Dziś Święto Filmu!
Wieczór 97 Gali w Dolby Theatre rozpoczął występ Cyntii Erivo i Ariany Grande z musicalu Wicked.
Prowadzącym był niezwykle zabawny Conan O' Brien. Na scenie piękna, złoto - purpurowa dekoracja, stylizowana na czasy świetności Hollywood. Wszyscy mogliśmy podziwiać gwiazdy i ceremonię. Ocenić stylizacje (była szczypta złośliwości wobec aktora Adama Sandlera, który przyszedł na imprezę w dresie), pracę i kunszt wielu, wielu, ludzi. Śmiejemy się i jesteśmy wzruszeni. Sztuka ma moc jednoczenia ludzi.
Szczególny dla Polski, Polonii i Polaków jest pierwszy Oscar przyznany tego wieczoru, a otrzymał go Kieran Culkin w kategorii aktor drugoplanowy za rolę Benjiego w filmie "Prawdziwy ból".
Kolejne Oscary powędrowały do twórców filmów animowanych: łotewskiego "Flow" i irańskiego"W cieniu cyprysu".
Oscar za kostiumy - "Wicked".
Scenariusz oryginalny - "Anora".
Scenariusz adaptowany - "Konlawa".
Charakteryzacja i fryzury - "Substancja".
Pięknie zabrzmiała kompilacja motywów i posenek z serii filmów o Jamesie Bondzie. Zaśpiewały: Lisa, Raye, Doja Cat.
Daryl Hannah, znana z filmów takich jak „Plusk”, „Wall Street” i „Kill Bill”, wykonała gest zwycięstwa i powiedziała „Slava Ukraine” przed wręczeniem statuetki za montaż.
A Oscara za montaż- otrzymał ponownie film "Anora".
Najlepszą aktorką drugoplanową została Zoe Saldaña za kreację w filmie "Emilia Peréz".
Scenografia - za " Wicked" - wiedziałam!
Mick Jagger miał owację na stojąco. Wręczał Oscara za najlepszą piosenkę - " El mal" z filmu "Emilia Perez".
Oscar za najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny powędrował do filmu, który można zobaczyć na Netflix "Pierwsza dziewczyna w orkiestrze".
Najlepszym Pełnometrażowym Filmem Dokumentalnym został film palestyńsko - izraelski "Nie chcemy innej ziemi".
W przerwie na scenie pojawili się członkowie drużyny strażackiej, która gasiła pożary w Los Angeles. Ich wysiłki zostały nagrodzone przez zaproszonych gości aplauzem.
Kolejnym punktem programu były nominacje i statuetka Oscara za dźwięk, którą otrzymał film "Diuna II".
Efekty specjalne - kolejny Oscar dla "Diuna II".
Najlepszy krótkometrażowy film aktorski - "Nie jestem robotem".
Członkowie Akademii upamiętnili aktorów, reżyserów i twórców filmowych, którzy odeszli w ostatnim czasie; m.in.: Gene Hacman, David Lynch, etc..
Oscar za zdjęcia - otrzymał film "Brutalista" - brawo, owacje na stojąco!
Za najlepszy film zagraniczny uznano brazylisjki "I'm still here".
Za muzykę - kolejny Oscar powędrował na konto "Brutalisty" i Daniela Blumberga. Monumentalny, wielowątkowy, poruszający film podkreślony niesamowitą, przejmującą muzyką. Warto zobaczyć!
Na koniec zostały najważniejsze kategorie.
Przed ekranem telewizora można było odczuć oczekiwanie i szybujące pod sufit emocje! Ale gdyby wszystko było pewne, nie byłoby miejsca na tajemnicę i zaskoczenie...
Najlepszym aktorem pierwszoplanowym dla Akademii Filmowej był w tym roku Adrien Brody za rolę genialnego architekta w "Brutaliście". To już drugi Oscar po "Pianiście" (2003r.) dla tego aktora. Statuetkę wręczał zeszłoroczny laureat w tej kategorii - Cilian Murphy.
"Nie można akceptować nienawiści" powiedział kończąc swoje podziękowania Adrien Brody.
Najlepszym reżyserem w tym roku okazał się - Sean Baker za film "Anora". Reżyser wystąpił ze swoim orędziem i zachęcał do odwiedzania kin. "Jeśli nie będziemy wspierać sal kinowych, stracimy ważną część naszej kultury." Oscara wręczał mu Quentin Tarantino.
Najlepszą aktorka pierwszoplanową została - Mikey Madison za rolę Ani w Anorze. Nagrodę wręczała zdobywczyni Oscara w zeszłym roku Emma Stone.
Za najlepszy film uznano film "Anora" - i to był piąty Oscar, który trafił do tego filmu w czasie oscarowego wieczoru.
Czy oglądaliście galę? Jakie były Wasze wrażenia? Który z nominowanych filmów podobał Wam się najbardziej?
Poniżej zamieściłam screenshots ze strony zakładów bukmaherskich wykonane w sieci 2 dni temu. Przewidywania w większości się sprawdziły. :)