Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obyczaje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą obyczaje. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 16 grudnia 2024

Już świątecznie: Christkindlemarket

 Udało mi się odwiedzić pobliski Christkindlemarket i wygląda na to, że z roku na rok staje się bardziej popularny i więcej jest kiosków i sprzedawców. 






Można też wypić gorącą czekoladę lub grzańca w przytulnym namiocie.


Prócz czekolady do picia można znaleźć rzeźby
 z tego słodkiego tworzywa.


Absolutnie zawsze wypatruje polskich akcentów.



Zakupiłam sobie ozdoby z ceramiki z Bolesławca,
ale pokażę je Wam, jak ubiorę choinkę.
I jeszcze taką kolorową gwiazdę jak poniżej.





Tego dnia można było spotkać mnóstwo Mikołajów!


A tak mniej więcej kończy się moje pozowanie
 z rodzinką do zdjęć.


poniedziałek, 14 października 2024

Konflikt świąt, czyli jak zdegradowano Kolumba

 Dziś 14 października 2024 w Stanach również jest święto. Już tłumaczę jakie i dlaczego tak różnie jest postrzegane i obchodzone. 

Do tej pory wiele osób uważa, że Amerykę odkrył Krzysztof Kolumb 12 października 1492r., zapominając, że od wieków żyli tam rdzenni mieszkańcy. Kolejnym  często pomijanym faktem, jest to, że Nowy Świat został odwiedzony i tymczasowo skolonizowany w  1002 roku przez innego Europejczyka -  znanego jako Leif Erikson (lub Leif Szczęśliwy), który pochodził z północnej Skandynawii (dzisiejsza  Norwegia).  W 1960r. na północnym krańcu Nowej Funlandii  w L’Anse aux Meadows, odnaleziono pozostałości po osadzie Wikingów, co potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia i legendy jakoby Wikingowie i mieszkańcy Grenlandii dotarli do wybrzeży Ameryki przed Kolumbem.

Strona stanowiska archeologicznego:

https://parks.canada.ca/lhn-nhs/nl/meadows


Zdjęcie: https://www.nationalgeographic.com/travel/article/l-anse-aux-meadows-newfoundland

Indigenous Peoples' Day - Dzień Ludności Tubylczej jest obchodzony w drugi poniedziałek października i jest obecnie oficjalnym świętem miejscowym i federalnym. Początkowo było celebrowane w tym samym czasie co Dzień Kolumba (Columbus Day), które honorwało włoskiego odkrywcę i chętnie obchodzone było przez społeczność pochodzenia włoskiego.

Powołując się jednak na historię europejskiej kolonizacji i krzywdę Indian (ludobójstwo, przesiedlenia i przymusową asymilację), coraz częściej w mediach i  w przestrzeni publicznej mówiło się o Indigenous Peoples' Day - Dniu Ludności Tubylczej w zamian za  Columbus Day. I kto wie, czy tak się wkrótce nie stanie na stałe, gdyż w 2021r  prezydent Joe Biden podpisał proklamację w tej sprawie i w wielu stanach USA obchodzi się oficjalnie święto Indigenous Peoples' Day, a od maja 2023 r. rozpoczęły się prace nad przemianowanie tego święta z nową nazwą w Kongresie Amerykańskim.

Obecnie Indigenous Peoples' Day zamiast Columbus Day celebruje się w stanach Alabama, Alaska, Hawaje, Maine, Nebraska, Nowy Meksyk, Oklahoma, Oregon, Dakota Południowa i Vermont.

Dzień Ludności Tubylczej obchodzony jest również w innych krajach, m.in. w Brazylii, Ekwadorze, na Tajwanie, etc.

Poniżej umieszczam kilka zdjęć, które zrobiłam na pamiątkę w czasie święta Pow Wow (Bussy Woods Forest Preserve z września 2016r.) obchodzonego przez tubylczą ludność Ameryki.










poniedziałek, 13 maja 2024

Hózhó








Wiosna b.r, Batavia IL.
 Stado bizonów z Fermilab powiększyło się o 12 nowych osobników.

***

Jak wiecie mam ogromną ilość zainteresowań. Właściwie to nigdy nie wiadomo o czym będzie kolejna notka. ;) Dziś chciałabym napisać o duchowości. Jest wiele jej odmian, tak wiele, jak wiele jest ludzi, gdyż człowiek jest istotą duchową i nawet, jeśli twierdzi, że w nic nie wierzy, to nadal wierzy (wierzy, że nie wierzy - taki paradoks ;), bo przecież dowodów na to co czuje nie ma. Wychodząc z tego założenia można powiedzieć, że każdy z nas jest w pewnym sensie wędrowcem przez swoje życie. Bywa, że z powodu wielu trudnych wydarzeń pobłądzimy. Czasem nasze drogi się spotykają, a niekiedy odbijają w całkiem inne strony. Zdarza się, że w godzinie szczerości mamy okazję posłuchać czyjejś opowieści o życiowych doświadczeniach, zmaganiach oraz spotkanych ludziach. Może nam się to przydać w dalszej podróży, a może nie... 

Dla plemiona Navajo bycie pięknym oznacza zupełnie coś innego niż dla ludzi Starego Świata. Piękno to nie tylko obraz, który widzimy. Pięknym, można stać się dzięki prawdomówności prawomyślności i takimże działaniu. Uważa się, że ludzie mogą niszczyć siebie, zachowując się, mówiąc i myśląc w sposób dla nich nieodpowiedni - niezgodny z tym co czują i myślą. Pogląd plemienia Navajo na świat jest holistyczny i uporządkowany, a wszystko jest ze sobą powiązane i zwarte w całość. W ich filozofii każdy fragment wszechświata zawiera cały wszechświat jest stworzony z sieci relacji i procesów, które podlegają ciągłym zmianom.

Hózhó to słowo pochodzące z języka Navajo i tłumaczone jest często jako równowaga i piękno.  Słowo Hózhó odnosi się do filozofii, religii  i tradycyjnej sztuki. Uważa się, że harmonia neutralizuje i eliminuje zło. Według legendy nauki Hózhó zostały przekazane plemieniu Navajo przez mityczną Kobietę z Białej Muszli.

Zdjęcie z netu

Hózhó kładzie nacisk na rozwój ciała, umysłu i duszy. Propaguje pielęgnowanie relacji społecznych i szacunek do wszelkiego stworzenia. To sposób na życie, jak i styl bycia. To ścieżka praktyk i zarazem cel, którym jest stan dobrego samopoczucia. W związku z czym, najstarsi z plemienia Navajo są idealnymi wzorami do naśladowania.

Jakie cechy posiadają ludzie praktykukący Hózhó? -To ludzie pewni siebie, a jednocześnie delikatni, mądrzy lecz nie wywyższający się, inteligentni lecz nie pozbawieni uczuć. Navajo wierzą, że bez wewnętrznej równowagi nie jesteśmy w stanie stworzyć udanych relacji z innymi. Jeśli osoba nie posiada wewnętrznej harmonii rozumianej jako równowaga między przeciwnościami, obwinia całe swoje otoczenie o własne niepowodzenia i negatywny stan emocji. Winni są: politycy, przywódcy religijni, przełożeni, koledzy i współpracownicy - tylko nie ona sama.

Porada Hózhó: 

Jeśli sprawy nie układają się pomyślnie, to weź kilka głębszych oddechów i poproś swojego Boga/Źródło/Swoje Wyższe Ja o pomoc i rozwiązanie trudnej sytuacji. Odpowiedź przychodzi zawsze. 

***

Zdjęcia - niezwykły zapis obrazów, wrażeń i przeżyć. W wakacje róbcie ich jak najwięcej. One przypominają nam ulotne chwile. Poniższe pochodzą z Arizony i Wielkiego Kanionu Kolorado.









środa, 20 grudnia 2023

Jarmark świąteczny Aurora, przedświąteczne przemyślenia


Wchodzimy przez bramę strzeżoną przez dziadków do orzechów. Starsza para zaczepia mnie i prosi o zrobienie zdjęcia. 
 Właściwie to czemu nie? Urocze towarzystwo - dziadki z dziadkami. :) Lubię kiedy seniorzy są aktywni i szukają sobie towarzystwa i ciekawego zajęcia. 


Tłumów brak. Dla mnie to dobrze. Na spokojnie mogę wszystko sobie obejrzeć.




I jest więcej straganów i  polskich akcentów niż w zeszłym roku: 
Tutaj po prawej ręcznie malowane bombki
,

jest ceramika z Bolesławca,


PIEROGI & KIEŁBASA 😀 


Parking przy Metrze w Aurora okazał się dużo tańszy niż w tzw. down town. i było też więcej miejsc do robienia instagramowych  zdjęć oraz ogrzewany namiot żeby usiąść, spotkać się, porozmawiać i pobiesiadować przy niemieckim piwie. ;)



A na koniec dnia niebo urządziło kolorowe widowisko. Ruchu na ulicy przed jarmarkiem strzegła policja.


Dawno nie było tutaj książek. No to przedstawiam Wam mikołajowe. Dwie pierwsze już przeczytane. :)))


I jeszcze ode mnie dla siebie:
zimowy domek - latarenka

 
oraz kubeczek z czerwonym kwiatkiem


Nie obyło się jednak bez strat.

1. Był piernik i niestety jest już po pierniku. 
(Za dużo chętnych.) 
2. Jeden prezent został przechwycony i otworzony, gdyż przyszedł amazonem i nie zdążyłam schować. 
Macie jakieś sposoby, jak pomóc Mikołajowi? Gdzie ukrywacie prezenty? 
 

Ciągle zachwyca mnie ta ufność ludzi. Na wsiach i na przedmieściach nie ma na froncie płotów, bo nikt się nie zagradza. Nikt nikomu nic nie kradnie i nie psuje dekoracji. 
Tak chyba w praktyce powinna wyglądać tolerancja? 🤔 Ziemia to nasz wspólny dom.

~Merry Christmas~

wtorek, 31 października 2023

All Seasons Farm, Halloween, pierwszy śnieg

To już ostatnia farma w tym sezonie (wcale nie była planowana). Ostatnia, bo większość zamyka się 31 października, czyli dziś. W przyszłym roku nie zamierzam poświęcać im aż tyle czasu. 

All Seasons Orchard to farma, która znajduje się w miejscowości Woodstock, IL. Na zdjęciach widać jak zmieniła się aura. Mamy późną jesień. W porównaniu z początkiem sezonu drzewa liściaste nabrały ciepłych tonów. 







Dynie, dynie, wszędzie dynie i  kukurydza.


W sklepiku asortyment podobny jak na innych farmach.



Jakie zrelaksowane krówki:



Pan (pewnie gospodarz) zawiózł nas traktorem do sadu, gdzie wręczył nam takie oto narzędzie:


Nie wiem czy ma to jakąś nazwę, ale zbiera się nim jabłka z wysokich drzew.
Znów się jabłek ojadłam.





Słyszałam, że w Polsce obchodzi się msze w intencji bezbożników świętujących Halloween. Szkoda, że nie w intencji zabaw choinkowych (choinka to chyba nie jest rodzimy zwyczaj?). Ot kolejny paradoks.
Tutaj parady na Halloween zdarzają się w kościele.







Od 15.00 do 19.00 czekam z cukierkami na dzieci. 



Pewnie wiele ich nie będzie, bo śnieg spadł. 



 Spieszę donieść, że już po wszystkim, a dzieci dopisały. Naszym osiedlowym dzieciom nigdy nie żałuję słodyczy. Niech mają pozytywne wspomnienia, szczęśliwe, udane dzieciństwo.