Pokazywanie postów oznaczonych etykietą drzewa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą drzewa. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 5 września 2023

Sad, las i drzewa rosnące w mieście

 W poniedziałek (04.09.2023) świętowaliśmy Labor Day - Dzień Pracy - wolny od pracy.  Wiele osób wyjeżdża wtedy na długi weekend. :) A ja znów byłam na farmie. :)) Tym razem zbieraliśmy słodkie i ciepłe od słońca jabłka. Objadłam się nimi za wszystkie czasy.

 







Najbardziej idealnym miejscem, gdzie egzystują ze sobą drzewa jest las. Młode siewki mają wsparcie drzew pokrewnych i nawet jeśli jest to las mieszany tworzą one ze sobą sieć silnych powiązań. Jak na górze - wykorzystując każdą wolną przestrzeń światła, tak i na dole - siecią rozrastających się korzeni. Wszystkie razem wyglądają jak jeden organizm.
Zupełnie inaczej jest w mieście, drzewa posadzone w parkach, przeważnie w tym samym czasie są jak dzieci ulicy. Są dla siebie obce i każdo z nich walczy o przeżycie w często nieidealnych dla nich warunkach. Na te niekorzystne warunki składa się cała masa elementów:
- twarda, podmiejska gleba (w puszczy jest miękka i próchniczna);
- miejskie środowisko (spaliny, wyższe temperatury przez gromadzący je asfalt i beton);
- solenie ulic zimą (sól powoduje poparzenia chemiczne);
- przycinanie zieleni przez ogrodników;
- brak leśnych mikroorganizmów, które rozkładają próchnicę i pomagają w dostarczaniu składników odżywczych);
- niedostateczna ilość wody (jako sadzonki są jeszcze podlewane, ale z czasem już tak się nie robi - nikt nie podlewa klikudziesięciometrowych drzew, muszą walczyć o nią same);
- korzenie z powodu ubitej ziemi mają często kształt tarczy, przez co nie dostarczają aż tylu składników odrzywczych i wody).

Obserwuje poniższe drzewo na zdjęciu od lat. Co roku o tej samej porze zabarwia się jako pierwsze najpiękniejszymi kolorami jesieni. Wydaje się wyjątkowe, gdyż obok niego wszystkie inne są zielone. Dlaczego tak się dzieje?




Drzewa liściaste..."mimo że mogłyby jeszcze wykorzystać wiele pięknych, słonecznych dni aż do października, już zaczynają się przebarwiać na czerwono. Oznacza to, że na ten rok zamykają interes. Ich zbiorniki paliwa pod korą i w korzeniach są już pełne, a dodatkowej produkcji cukru nie byłoby gdzie zmieścić."
"Przede wszystkim barwnik zielony, czyli chlorofil, jest rozkładany na czynniki pierwsze, by następnej wiosny można nim było w dużych ilościach zasilić nowe listowie. Gdy barwnik zostanie usunięty, pojawiają się żółte i brązowe tony, które już wcześniej były obecne w liściach. Tworzą się z karotenów i być może pełnią funkcję ostrzegawczą." (Sekretne życie drzew, Peter Wohlleben) 
Według tych objaśnień, można przypuszczać, że drzewo jest zdrowe. Stan ten sygnalizuje swoimi barwami. Mszyce i inne szkodniki doskonale odczytują jesienne barwy jako ostrzeżenie. Jesienny koloryt oznacza gotowość drzewa do walki - w każdej chwili może ono wytworzyć trujące dla szkodników toksyny.