Dziś zapraszam do kina na seans z Margaritą. 🍹📽 na "Biedne Istoty" z ang. "Poor Things" w reżyserii Yorgosa Lathimosa. Film nie tak dawno został nagrodzony Złotymi Globami za najlepszy film, komedię i najlepszą kreację dla aktorki Emmy Stone. Także nie lada gratka i przyjemność przy okazji zobaczyć kolejną również oscarową nominację. Przypominam, że Gala Oscarowa już za nie całe 2 miesiące - 10 marca .
Film przenosi nas jakby w czasy wiktoriańskie, do XIX - wiecznego Londynu i opowiada historię Belli Baxter ( w tej roli Emma Stone), która mieszka ze swym ojcem - naukowcem i medykiem - doktorem Godwinem Baxterem (w tej roli Will Dafoe). I choć jej stwórca, ma gołębie serce, wygląda jak potwór, gdyż jego twarz pokryta jest bliznami. Z kolei Bella mimo, że jest dorosłą kobietą, zachowuje się jak małe, rozpuszczone dziecko. Jest eksperymentem geniusza i niczym monstrum Frankensteina ma przeszczepiony mózg - posiada umysł dziecka i ciało swej matki, a więc jest matką i córką jednocześnie. Wkrótce do domu Godwina wprowadza się jeden z jego uczniów, Max McCandles (Ramy Youssef). Max ma pomóc w rozwoju Belli. Ostatecznie zakochuje się w niej i prosi ją o rękę. Jednak w życie Belli wkracza jeszcze jeden mężczyzna - fircyk i uwodziciel Duncan Wedderburn (Mark Ruffalo), który obiecuje jej ucieczkę przyrównując jej życie do więzienia. Bella przystaje na jego propozycję i nowy adorator zabiera ją w świat. Pierwszym przystankiem jest Lizbona. Przy Duncanie Bella staje się kobietą, ale ich życie intymne zaczyna się Belli nudzić i coraz częściej wymyka się z hotelu by zaznać wolności. Duncanowi się to bardzo nie podoba i zabiera Bellę w rejs, gdzie młoda kobieta poznaje nowe towarzystwo i przy nim zaczyna prowadzić dyskusje na temat filozofii i czytać książki, co bardzo go irytuje. Od nowych przyjaciół dowiaduje się, też, co to są nierówności społeczne i pod ich wpływem zabiera karcianą wygraną Duncana i chce rozdać biednym w Aleksandrii. Bez grosza przy duszy para ląduje w Paryżu. Tutaj ich drogi się rozchodzą i Bella musi radzić sobie sama. W tym czasie jej ojciec - God ( skrót od Godwin) podupada na zdrowiu i wzywa ją do siebie. I tutaj zakończę opis fabuły, aby zostawić możliwość dokończenia tej historii osobiście.
Bardzo spodobała mi się gra aktorska zwłaszcza Emmy Stone. W "Biednych istotach" jest zaskakująca dobra scenografia (pojawiają się elementy steampunk) oraz stylem nawiązujące do epoki wiktoriańskiej stroje. W tym obrazie to kobieta poprzez swoją chęć rozwoju i doświadczania życia emancypuje się sama. Mężczyźni, którzy ją kochają pozwalają jej na to. Ci, którzy chcą ją wykorzystać i mieć na własność, przegrywają.