wtorek, 2 września 2025

Polecajki niepolecajki na wrzesień

No i mamy wrzesień! Jeden z piękniejszych miesięcy w roku. Wystarczy przyjrzeć się naszemu otoczeniu. Z sadu przywieźliśmy jabłka, w domu pachnie szarlotką.


Festiwal barw i obfitości zachęca do korzystania z darów natury. 



 A ja zapraszam na przegląd obrazów i treści, które inspirowały mnie w ostatnim czasie.

Książki:

Literatura współczesna amerykańska:

1. "It Starts with Us" Coleen Hoover to ciąg dalszy historii pierwszej części "It ends with Us". 


 Lily odchodzi z toksycznego związku i wiąże się z Atlasem - swoją pierwszą miłością, która w wieku dorosłym rozkwita na nowo. 

Inne pozycje literatury światowej to:

2. "Śmierć pięknych saren" - Ota Pavel 



Ciepłe, zabawne, czasem pełne grozy wspomnienia z dzieciństwa, okresu okupacji i czasów powojennych, pozwalające spojrzeć z dystansem na współczesny świat. Na szczególną uwagę zasługują opisy polowań, wędkowania, grzybobrania, spłwów kanadyjką po rzece, sporządzania tradycyjnych potraw, w końcu radzenia sobie z codziennością.

 3. Valerie Perrin "Życie Violette". 

Tytułowa Violette opiekuje się cmentarzem na francuskiej prowincji. Jej życie splata się z losami podopiecznych i żałobników w refleksyjną całość. 

Ze szkolnych lektur wybrałam: powieść literackiego giganta - Józefa Ignacego Kraszewskiego, który napisał w ciągu swego życia 232 książki.

4. "Stara baśń" to opowieść o początkach państwa polskiego, która jest jednocześnie kompedium i skarbnicą wiedzy  zawierającą zbiór zwyczajów, wierzeń, legend i podań. Piękny, bogaty język. Mam nadzieję, że jest ciągle lekturą, gdyż każdy Polak powinien ją znać.





A Wy? W jaki sposób dobieracie swoje lektury? Chciałabym czytać/słuchać je według jakiegoś klucza, żeby móc jak najwięcej książek poznać, mieć większe wśród nich rozeznanie i poszerzać horyzonty. Dużym ułatwieniem na pewno jest przynależność do jakiegoś klubu książki i czytanie według planu, a później dzielenie się spostrzeżeniami. Jak wygląda Wasza lista lektur? Czy Wasze czytanie jest planowane, czy chaotyczne?

 Filmy i seriale:

Dla porównania z książką obejrzałam kolejny raz film:

1. "Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem" z 2003r., w reżyserii Jerzego Hoffman i ze świetną obsadą. Niestety, nie dorównuje książce, co więcej, wiele wątków zmieniono. Czyżby poprawność polityczna?




2. "EO" - film Jerzego Skolimowskiego o osiołku, który dzięki aktywistom został zabrany z cyrku. O jego dziwnym losie w jeszcze dziwniejszym dzisiejszym świecie.



3. Wreszcie udało mi się obejrzeć na HBO+ film: "Simona" - fabularyzowany film  autobiograficzny w reżyserii Adriana Panka o prof. Simonie Kossak, jej perypetiach rodzinnych oraz pracy i życiu w sercu Białowieży. W roli głównej Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał, Beata Kulesza, Borys Szyc i inni.


4. W kinie obejrzałam: "Sketch" ze studia Angel. Film opowiada o potworach z dziecięcego szkicownika. Ożywił je tajemniczy leśny staw, do którego przez przypadk wpadły dziecięce rysunki. Z filmu dowiecie się skąd się tam wzięły i jak można było je pokonać? Oryginalny i odkrywczy. Bardzo polecam!


Serial:

Nie oglądam zbyt wielu serialów, ale moją uwagę przyciągnął w ostatnim miesiącu "Problem trzech ciał" z platformy Netflix na podstawie prozy Xicin Liu. Serial opowiada o spekulacjach naukowych i tajemniczej grze, od której zależą losy świata.


Jakie pozycje książkowe, filmowe i serialowe zainteresowały Was ostatnio? Co moglibyście polecić?

32 komentarze:

  1. Sezon jabłkowo-śliwkowy, to najpiękniejszy wstęp do jesieni!
    Starą baśń próbowałam kiedyś przeczytać, ale poległam...natomiast film podobał mi się.
    Korzystać możesz z różnych rankingów na stronach wydawnictw czy Instytutu Książki, ale najważniejsze, by mieć radość z czytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są książki, które nas przyciągają i takie, których temat nas raczej nie zaciekawi. Stara baśń może się spodobać ludziom, których interesuje historia, folklor, religia i zwyczaje plemion nadwiślańskich.
      Rzadko się zdarza, że film lepszy niż książka, więc zachęcam do przeczytania książki.

      Usuń
    2. O nie, nie ten styl, podziękuję. Jest tyle świetnych książek do przeczytania...

      Usuń
    3. Jeśli chodzi o styl, to mnie wręcz zaskoczył piękny język. 😃

      Usuń
  2. Ja czytam to, na co akurat mam ochotę i nastrój- i to jest mój klucz. Teraz jestem w trakcie „Co dzień zawdzięcza nocy” Yasminy Khadry. Piękna, choć momentami trudna książka. Czekam też niecierpliwie na nową powieść Dana Browna, która ma się ukazać już w tym miesiącu. Mam nadzieję, że będzie tak wciągająca jak poprzednie.
    A seriale? W środę startuje „Reykjavik 112” na podstawie książek Yrsy Sigurdardottir i już wiem, że będę oglądać, bo uwielbiam jej twórczość. Islandzki klimat zawsze mnie wciąga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaciekawiłaś mnie książką "Co dzień zawdzięcza nocy" (film na jej podstawie ma bardzo dobre oceny na Filmweb). To samo z nową książką Dana Browna. Lubię tematykę jego powieści. Islandia ma cudne krajobrazy i ciekawy klimat. Można się wciągnąć. Dziękuję za interesujące propozycje i pozdrawiam. 🤗

      Usuń
  3. Książki Valerie Perrin zbierają same dobre recenzje. Mam jej jedną książkę i chyba w końcu się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są tak pięknie wydane, że trudno im się oprzeć.

      Usuń
  4. Wrzesień - to czas szarlotki!
    Sporo przeczytałaś i obejrzałaś. Czy mam swój klucz? czytam dość mocne kryminały i thrillery. Teraz Jussi Adler- Olsen i "Pogrzebany". Przedtem "Kartoteka 64".
    Może jednak się przekonam do innych gatunków. Mam kilka książek na liście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę! Następna osoba proponuje kryminały. A nie podejrzewałybym Cię Bogusiu o żyłkę detektywistyczną 😉, bardziej o powieść obyczajową lub poezję. Z drugiej strony rozwiązywanie zagadek to naprawdę świetna rozrywka! Pozdrawiam serdecznie 🤗

      Usuń
    2. Nie tylko Ty jesteś zaskoczona :) Lecz właśnie takich potrzebuję do pewnej stabilizacji, by potem oddać się poezji. Zarówno czytaniu jak i pisaniu :)

      Usuń
    3. Tak, to ma sens. Taka gimnastyka umysłowa. Przyjemnego dnia Bogusiu. Pozdrawiam 🤗

      Usuń
  5. Gracias por la recomendación. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gracias por tu comentario. Te mando un beso.🤗😘

      Usuń
  6. Witaj Kochana 🌸
    Mój wybór książek do przeczytania jest bardzo chaotyczny. Przede wszystkim są to polecenia z blogów i czytam te książki pod warunkiem że mogę wypożyczyć je z biblioteki,bo już nie mam miejsca na trzymanie dużej ilości książek, nad czym ubolewam. Ale mieszkanie nie jest z gumy. Mam też kilku autorów po których chętnie sięgam,bo wiem że ich powieść będzie dobra. Te propozycje od Ciebie pierwszy raz widzę, ale chętnie przeczytam ale chyba dopiero w październiku,bo we wrześniu kompletnie nie znajdę czasu bo będę pracować na dwa etaty...
    Filmów nowych nie widziałam, ale udało mi się obejrzeć Twistery,bo nigdy wcześniej go nie widziałam 😉 i jakie jeszcze z Eddie Murphy , ale to mąż wybierał.
    Wszystkiego dobrego Kochana 🩷🫶☀️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A po jakich autorów sięgasz najchętniej? Trzymaj się w tym pracowitym dla Ciebie okresie. 🤗🫶

      Usuń
    2. Małgorzata Gutowska Adamczyk, Sylwia Trojanowska,Natasza Socha czy Katarzyna Kielecka. Bardzo dziękuję za miłe słowa 😘

      Usuń
    3. To wszystko są dla mnie nowe nazwiska. Będę musiała "poguglować". 😉🤗😘

      Usuń
  7. "Stara baśń"! Uwielbiam książkę. Film też oglądałam, ale wywołał u mnie mieszane uczucia. Ogólnie lubię Kraszewskiego. Bardzo podobała mi się też jego "Hrabina Cosel". Miał niezwykle barwne, lekkie pióro. Jego książki wyróżniają też solidne podstawy historyczne. Robił porządny research! I to się ceni. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą. W tamtych czasach (końcówka XIX w.) zebrać taki materiał na pewno nie było łatwo. A jednak praca ta została wykonana i dzięki Kraszewskiego podania i tradycje zachowały się i istnieją w ludzkiej świadomości.
      Język jest przepiękny, literacki, bogaty w archaizmy. Autor wspaniale buduje atmosferę niesamowitości i tempo w przedstawionej historii. Dziękuję za polecenie "Hrabiny Cosel". W jaki sposób Ty konstruujesz swoją listę czytelniczą Urocznico? Czy są to książki z polecenia, czy ustalasz limit i zakres na początku roku? Jakie pozycje powinien znać każdy obyty i interesujący się literaturą człowiek?

      Usuń
  8. "Stara baśń" to jedna z niewielu lektur szkolnych, przez które nie dałam rady przebrnąć. A "EO" chodzi za mną już od jakiegoś czasu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jakiego powodu nie udało Ci się przebrnąć przez "Starą baśń"?
      "EO" jest refleksyjny. Uwolnienie osiołka z cyrku nie oznacza, że czeka go lepszy los.

      Usuń
  9. Ja najczęściej wybieram pozycje naukowe związane z moim zawodem - półka psychologii, psychopatologii i psychodietetyki.
    Ale bardzo lubię też historię XX w. oraz geopolitykę. Kiedy mam więcej czasu czytam też biografie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To masz bardzo ciekawą biblioteczkę. W Twoim zawodzie na pewno trzeba się uczyć przez cały czas. Jakie książki były dla Ciebie najciekawsze? Które rozszerzają światopogląd i dają największy wgląd, w to co się dzieje w psychice człowieka i w świecie, w którym żyje?

      Usuń
    2. Takich pozycji jest wiele. Do niektórych wracam nawet po kilku latach. Ostatnio kolejny raz wróciłam do książki Sapolsky'ego "Dlaczego zebry nie mają wrzodów". To niezwykłe kompendium psychologii stresu, którą polecam każdemu.

      Usuń
    3. Dziękuję Kasiu za polecenie. Serdecznie pozdrawiam 🤗

      Usuń
  10. „Stara baśń” nie jest już lekturą, choć bywa lekturą uzupełniającą w szkołach średnich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że dużo się pozmieniało w tym zakresie, a każdy wybór ma swoje konotacje.

      Usuń
  11. Wrzesień zaczął się piękną pogodą:))
    Dzięki za polecajki!
    Dorzucę je do swojej listy czytelniczej.
    Starą baśń czytałam w szkole i niezbyt mi się podobała ;)
    U mnie książkowo lecą Tudorowie Philippy Gregory.
    Oglądam też serial, więc na razie Henryk VIII i perypetie na jego dworze pochłaniają mnie całkowicie.
    Pozdrawiam kochana serdecznie!😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja widzę pewną analogię między królem Henrykiem VIII i Popielem zwanym w powieści również Chwostkiem.
      Jak to się mówi swego nie znacie cudze chwalicie.
      Życzę pięknej pogody przez resztę września. Serdecznie pozdrawiam 🤗

      Usuń
  12. Dla mnie to ciągle jest lato, takie schyłkowe też uwielbiam. Stara baśń bardzo mi się podobała, czytałam oczywiście jako lekturę. Teraz dobieram książki według nastroju, pory roku, chociaż szczególnie interesuje mnie tematyka zdrowotna ostatnio.
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się nacieszyć tym schyłkiem lata. A "Stara baśń" to naprawdę dobra książka. Czytam lektury na nowo i porównuję z adaptacjami filmowymi, jeśli istnieją. Adaptacje wypadają bardzo słabo. Kto czyta, to wie. Tematyka zdrowotna? To szalenie ważny temat. Każdego dotyczy.
      Serdecznie pozdrawiam 🤗 🫶

      Usuń