1. Wersja oficjalna - promowana w mediach i szkołach.
To było tak... Pierwsi odważni wylądowali na amerykańskiej ziemi blisko Plymouth Rock w Massachusetts w 1620 roku. Początkowo mieli trochę problemów z przystosowaniem się, ale tubylcy im pomogli. Pod koniec 1621 roku, z pomocą Indian z plemienia Wampanoagów, angielscy osadnicy z Mayflower zebrali pierwsze plony zakończone wspólną ucztą. Na pamiątkę tych wydarzeń rokrocznie w USA odbywa się Święto Dziękczynienia.
2. Wersja nieoficjalna - Plemion Indian Ameryki Północnej
Wielu rdzennych Amerykanów nie obchodzi Święta Dziękczynienia, ale Narodowy Dzień Dziedzictwa Indian Ameryki Północnej, który jest dla nich dniem żałoby i protestu, ponieważ upamiętnia przybycie osadników do Ameryki Północnej oraz późniejszy ucisk i ludobójstwo.
3. Wersja, której celem jest pojednanie - dziedzictwo pierwszych Amerykanów
Plemiona tubylcze świętowały jesienne zbiory na długo przed przybyciem pierwszych osadników. Tradycja Indian po dziś dzień odwołuje się do wierzeń przodków i podkreśla wdzięczność Matce Ziemi za wszelkie dary, promuje troskę o środowisko i uznaje potrzebę pojednania z naturą i innymi ludźmi.
Tak więc Święto Dziękczynienia wywodzi się z indiańskiej filozofii dziękczynienia oraz dawania bez oczekiwania czegokolwiek w zamian. Podczas pierwszych obchodów tego święta plemię Wampanoagów nie tylko dostarczyło jedzenie na ucztę, ale także wcześniej nauczyło pierwszych osadników jak przetrwać na nowej ziemi. To oni pokazali im co można sadzić i upolować, żeby przetrwać.
Co można znaleźć na świątecznym stole?
I jakie są świąteczne tradycje?
-Na wstępie chciałam nadmienić, że Amerykanie celebrują Święto Dziękczynienia bardzo uroczyście. Prawie tak bardzo jak Boże Narodzenie. Na tę okazję udają się w podróż nawet setki kilometrów, aby móc spotkać się z bliskimi przy świątecznym stole.
-Główną potrawą jest przede wszystkim pieczony indyk, choć istnieją wzmianki, że prócz kaczek i gęsi, pierwsi osadnicy spożywali dziczyznę. Na stole prawdopodobnie pojawiła się cebula, fasola, sałata, szpinak, kapusta, marchew, być może groszek oraz kukurydza, którą ścierano i podawano w formie słodzonej melasą papki. Mogły się pojawić także rodzime owoce: borówki, śliwki, winogrona, agrest, maliny i oczywiście żurawina. Jak twierdzą historycy na pierwszym wspólnym święcie plonów blisko Plymouth w stanie Massachusetts, pojawiły się także ryby i owoce morza, których obecnie nie spożywa się tak często.
Najpopularniejsze potrawy to wspomniany pieczony faszerowany indyk, tłuczone i słodkie ziemniaki, sos żurawinowy, zapiekanka ze szparagów, warzywa w postaci jarzynki takie jak: brokuły, szparagi, brukselka, bułeczki z mąki kukurydzianej, a także ciasto dyniowe.
- Znana jest również tradycja, kiedy aktualnie sprawujący władzę prezydent USA podczas konferencji prasowej uwalnia indyka z okazji Święta Dziękczynienia i tym samym rozpoczyna okres świąteczny w Białym Domu. W tym roku prezydent Joe Biden ułaskawił dwa indyki: Peach i Bloosom, które trafią do zwierzęcej przystani, gdzie spędzą resztę swojego życia.
-Thanksgiving to spotkanie i okazywanie sobie nawzajem wdzięczności. Jest to również czas na refleksję i podsumowania. Ale pielęgnowanie wdzięczności jest też jedną z metod pracy nad sobą i budowania wewnętrznego dobrostanu.
Za co możemy być wdzięczni jako społeczność?
Za co jesteś wdzięczny moja czytelniczko/ mój czytelniku dzisiaj?
Co dobrego przyniósł Ci ten rok?
Tradycje ciekawe, jest co jeść nawet w moim wege przypadku.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nazwa tego święta. Od lat w pamiętniku piszę na koniec notki o danym dniu, za co jestem wdzięczna. I są to proste rzeczy: uśmiech córki, uściski, fajny spacer, rozmowa z kimś w pracy, piesek uradowany na mój widok, pyszna kolacja: mnóstwo prostoty. Generalnie cieszę się, że żyję w tych ciekawych czasach. Dobrego dnia! 🍀
Piękne jest przesłanie Święta Dziękczynienia.
OdpowiedzUsuńWdzięczna jestem kilku najbliższym osobom no i losowi że mnie łagodnie potraktował. Ale to zbyt osobiste aby o tym pisać...
Stokrotka