niedziela, 30 listopada 2025

Potwory Guillermo Del Toro

 Dziś chciałabym napisać o jednym z najbardziej kreatywnych i popularnych obecnie reżyserów filmowych - Guillermo del Toro. Dlaczego właśnie on? - spytacie. A ja odpowiem zgodnie z prawdą zresztą, że jego filmy posiadają baśniowy oprawę z elementami horroru, gotyku i groteski. Styl filmowania jest niezwykle bogaty i plastyczny. Mimo wieloletniego doświadczenia przy realizacji efektów specjalnych, przekłada efekty praktyczne nad CGI. Napisał scenariusz i pracował nad realizacją Hobbita jako reżyser, ale jak sam stwierdził, nie był w stanie spędzić sześciu lat swojego życia w Nowej Zelandii i porzucił projekt. "Hobbita" dokończył Peter Jackson. Del Toro jest również odnoszącym sukcesy pisarzem. Prywatnie ma ogromną kolekcję komiksów, filmów i dzieł sztuki.

 Ale wróćmymy do początku. Guillermo del Toro urodził się 9 października 1964r. w Guadalajara w Meksyku w stanie Jalisco. Już jako dziecko interesował się filmem. Karierę swoją rozpocząl w meksykańskiej telewizji. Został zauważony pracując przy efektach specjalnych do filmu Cronos z 1993r. Wówczas dostał swoją szansę  w Hollywood i rozpoczął międzynarodową karierę.

Z pierwszą żoną doczekał się dwóch córek, a jego druga żona jest historyczką filmu. 

Poniżej chciałabym Was zachęcić do obejrzenia kilku moich ulubionych filmów jego autorstwa. Postanowiłam tym razem nie zdradzać ich treści, a zamieścić kilka ciekawostek o każdym z nich.

1. "Labirynt Fauna" (2006r.) - otrzymał trzy Oscary, w tym Oscara w kategorii Najlepszy Film Obcojęzyczny. 

Brutalne sceny były oparte na prawdziwych wydarzeniach, które miały miejsce podczas wojny w 1944r w Hiszpanii. 

Okazuje się, że wojenne realia mogą być straszniejsze  niż najgroźniejsze potwory z wyobraźni.

 


2. "Kształt wody" (2017r.) określany jako romans fantasy przyniósł Guillermo del Toro Oscara za najlepszy film. 
Jednocześnie pojawiły się pogłoski i pozew o plagiat, jednak sąd odrzucił je jako nieuzasadnione.
Inspiracją do powstania był dla del Toro film z 1954 r. "Stworzenie z czarnej laguny" (ang. "Creature from the Black Lagoon"). Tytuł opiera się na koncepcji,  że miłość nie ma konkretnego kształtu i może przybrać dowolną formę. Obraz porusza problem samotności i akceptacji.



3. Gabinet osobliwości Guillermo del Toro to serial wyprodukowany dla Netflix składający się z 8 odcinków, a każdy to inna historia. Groteskowy, makabryczny, doskonały na późną jesień.


4. "Pinokio" otrzymał Oscara za najlepszy film animowany w 2022r.


Guillermo del Toro w swoich filmach często porusza temat ojcostwa i trudnych relacji między ojcem i synem, a także ojcowskich ambicji, pokładanych nadziei i  rozczarowań. 

5. "Frankenstein" 2025r.



 Guilermo był zafascynowany potworami od dzieciństwa. Odkrył wtedy powieści gotyckie m.in.: "Wichrowe wzgórza" Emily Bronte oraz "Frankenstein" Mary Shelley. Kiedy Guillermo del Toro  został reżyserem pojawiła się myśl, aby sfilmować "Frankensteina" w swoim własnym stylu. Ten projekt kiełkował wiele lat, zanim doszło do jego realizacji. Najnowsza wersja kręcona była w Szkocji i Kanadzie. Natomiast miejscem, którym zainspirowała się autorka pierwowzoru - Mary Shelley, były Ząbkowice Śląskie - miasto dawniej zwane Frankenstein.
Ten film jest tak wizualnie piękny, że spodziewałabym się Oscara za scenografię, kostiumy, bądź charakteryzację. 

Czy podobają się Wam takie tematyczne zestawienia filmowe?

Jacy są Wasi ulubieni reżyserzy?

Jaki film ostatnio oglądałaś/oglądałeś?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz