sobota, 10 lutego 2024

Rozmyślania


W wolnych chwilach słucham "Rozmyślań" najsłynniejszego filozofa zasiadającego na cesarskim tronie, czyli Marka Aureliusza.  Czy to nie dziwne, że są nadal aktualne? 

Oto kilka ulubionych:

"Jeżeli mi ktoś potrafi udowodnić i przekonać mnie, że niedobrze myślę lub działam, z radością postępowanie swe zmieniam. Szukam bowiem prawdy, a ta nigdy nikomu nie zaszkodziła. Szkodzi zaś sobie ten, kto trwa we własnym błędzie i nieświadomości."

"Panie, daj mi cierpliwość, abym umiał znieść to, czego zmienić nie mogę; daj mi odwagę, abym umiał konsekwentnie i wytrwale dążyć do zmiany tego, co zmienić mogę; i daj mi mądrość, abym umiał odróżnić jedno od drugiego."

"Odosobnienia szukają sobie na wsi, nad morzem i w górach. Ty też przywykłeś tęsknić za tym najbardziej. Wszystko to jednak jest nadzwyczaj prostackie. Można bowiem, o jakiej tylko chcesz porze, samotnię odnaleźć, zwróciwszy się do samego siebie."

"Nigdzie bowiem nie schroni się człowiek spokojniej i łatwiej jak do duszy własnej; zwłaszcza ten, kto ma taką ustroń wewnętrzną, że się natychmiast zupełny znajdzie spokój, jeżeli w nią się wpatrzy. A nic innego nie nazywam spokojem jak wewnętrzny ład. jak najczęściej więc stwarzaj sam sobie tę ustroń i odświeżaj sam siebie."

"A choćbyś pękł, nie zmieni się postępowanie ludzi."

"Skromnie przyjmować, spokojnie tracić."

"Nie należy się gniewać na bieg wypadków. Nic ich to bowiem nie obchodzi."

"Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle. Owszem miej to przekonanie, że co jest możliwe dla człowieka i zwykłe, to i dla ciebie jest możliwe do osiągnięcia."

"Tym silniej bowiem będziesz panem pogody ducha, gdy stale ku niej będziesz powracał."


Chciałabym tak umieć jak stoicy...






Kontemplacje to po pierwsze, 
po wtóre i nade wszystko naturalnym spokojem i harmonią napełniają mnie spacery.



18 komentarzy:

  1. Warto czasami poczytać filozofów, podyskutować, uporządkować myśli, najlepiej na łonie natury:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słusznie. Mądrego warto posłuchać, a porządkowanie kojarzy mi się z wiosną. :)

      Usuń
  2. Ja też bym chciała, czasem się udaje. Ale co do morza i gór - można się schronić w sobie gdziekolwiek, jednak fajniej jest mieć dodatkowy impuls w postaci morskiej bryzy. :)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiatr w żagle? Żeglujesz? Jest wiele miejsc, które chciałabym odwiedzić. Wysokie góry, bezkresne morze, wielkie przestrzenie, żywioły - to wszystko budzi mój respekt. Lecz najbardziej doceniam chyba słoneczny dzień. 😉 Pozdrawiam 🤗

      Usuń
    2. Kiedyś tak, teraz traktuję to jako powiedzenie, że "ktoś wykorzystuje sprzyjające okoliczności i przystępuje energicznie do działania, rozwijając tę działalność po okresie zastoju" jak mówi słownik j. polskiego.
      W weekend, teraz, nie wiem w co najpierw włożyć ręce, żeby nadrobić zaległości. Dobrego!

      Usuń
    3. Wierzę. Ja w weekend często pracuję. Ale jak jest już po wszystkim i dom jest "odgruzowany", to przyjemnie 😀 tak sobie usiąść z kawką z książeczk lub obejrzeć film...
      A w ogóle najlepiej trzymać umiarkowany porządek cały czas. 😀 Pozdrawiam serdecznie 🤗

      Usuń
  3. "Nigdzie nie schroni się człowiek...jak w duszy własnej..." - to święta prawda i w zupełności się z nią zgadzam. Trzeba poszukiwać spokoju i siebie samego we własnych rozmyślaniach i medytacjach. Zdjęcia - cudne ! Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ulu! Porządkowanie myśli, szukanie balansu, budowanie wewnętrznej siły kojarzy mi się z porządkowaniem ogrodu na wiosnę. Te prace akurat bardzo lubię.

      Usuń
  4. Słynny "stoicki temperament" Cię kusi? :)
    Piękne są te zdjęcia, taka spokojna tafla wody stoicko nastraja. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słynny stoicki spokój i to od dawna. To bardzo popularna filozofia. Wiele ludzi ją stosuje na codzień. Stoicy wiedzieli, że nasze przekonania i wyobrażenia wpływają na nasze emocje, przez co również kierują naszymi czynami.
      Popadanie w skrajne stany emocjonalne nie jest właściwe dla zdrowia psychicznego, tak jak nadmierne wyrzuty insuliny do krwi. U mnie sprawdza się spokój, a przynajmniej dąrzenie do niego.

      Usuń
    2. Wiem, kiedyś weszłam w to głębiej, można powiedzieć, że byłam stoikiem. Coś mi z tego zostało, że bardzo trudno jest wyprowadzić mnie z równowagi. Teraz puściłam emocje na luz, bo jednak one są po to, by określały nasze stany i byśmy my sami czuli co się z nami dzieje. I to poprawia zdecydowanie relacje.

      Usuń
    3. Wszystko zależy od charakteru i dojrzałości. Niektórzy gdyby puścili "emocje na luz", to by mogli zostać sami na zgliszczach. Takiej zawierusze emocjonalnej to ja podziękuje. Ale każdy ma wolną wolę i żyje jak chce.

      Usuń
  5. Mój Zięć jest zachwycony tym filozofem myślicielem!
    To fakt mądre sentencje.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Morgano! Pomyślałam, że będę wracać do filozofii częściej. Serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
  6. Zdjęcia przepiękne, Też bym chciała umieć jak stoicy, ale chyba mało kto tak potrafi. Bardzo lubię ten cytat : "Panie, daj mi cierpliwość, abym umiał znieść to, czego zmienić nie mogę; daj mi odwagę, abym umiał konsekwentnie i wytrwale dążyć do zmiany tego, co zmienić mogę; i daj mi mądrość, abym umiał odróżnić jedno od drugiego" pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten fragment nazywany jest również stoicką modlitwą. Mówi o tym, że nie wszystko od nas zależy, ale to, co jesteśmy w stanie, powinniśmy zmieniać dla dobra własnego i wspólnego. Dziękuję Karolinko, pozdrawiam serdecznie 🤗

      Usuń
  7. Piękne myśli i piękne zdjęcia!
    Też lubię stoików. Kiedyś na YouTube trafiłam na kanał - Kuby Łyko. To młody człowiek, zaczynał od stoików, a teraz po prostu rozwija się dalej i ma całkiem ciekawe filmy. Jak mam czas to sobie odsłuchuję. Wiem, że lubisz polecajki, więc Ci o nim postanowiłam napisać.
    Pozdrawiam serdecznie. Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń