Nie da się ukryć, że już grudzień. Do Świąt zostało zaledwie 3 tygodnie, a ja jeszcze nic nie zaplanowałam! 🫣 Ponieważ ostatni tego typu wpis --> Kolorowa jesień okazał się niezwykle pomocny i przyczynił się do wzmożonej aktywności własnej i postrzegania jesieni jako atrakcyjnej pory roku, to ogłaszam kolejne wyzwanie >Winter Wonderland< czyli Zimowa Kraina Czarów. Przeglądając wcześniejsze pomysły, mogę stwierdzić, że w większości okazały się trafione, a że warto się nawzajem motywować, to chyba nikomu nie muszę przypominać i udowadniać. Zatem zaczynamy!
Wyzwanie >Winter Wonderland<
- Zimowa Kraina Czarów
1. Zorganizować dzieciakom kalendarz adwentowy
2. Nie zapomnieć o Mikołaju i prezentach
3. Ozdobić dom i zapalić światełka
4. Odwiedzić Jarmark Bożonarodzeniowy
5. Zorganizować lub wyjść na Sylwestra
6. Odwiedzić zimą ciekawe miejsce np. muzeum/galerię sztuki/miejsca pamięci, zwiedzać zabytki
7. Postawić na rozwój
8. Wybrać się do kina ze znajomymi
9. Odświeżyć listę książek
10. Wybrać się na koncert/balet/do opery
11. Zaplanować przyszłe wakacje
12. Wywołać zdjęcia
13. Sprawdzić jakie atrakcje są dostępne w okolicy
14. Zrobić sobie imprezkę "Noc Oscarów"
15. Być w formie - dbać o kondycję i odporność
16. Wprowadzać zdrowe nawyki - żyć świadomie.
17. Chociaż raz wybrać się na narty/sanki/łyżwy
18. Stoczyć bitwę na śnieżki
19. Ulepić bałwana
20. Może się w końcu uda wziąć udział w kuligu z ogniskiem?
21. Zrobić śnieżną sesję w lesie
22. Napełnić karmnik i dokarmiać ptaki
23. Celebrować nie tylko rocznice i święta, ale każdy dzień
24. Pamiętać o Dziadku i Babci i o Walentynkach
25. Wybrać się na basen lub do SPA
Jakie Wy macie plany i pomysły na nadchodzący sezon?
Piękne masz plany, plan to połowa sukcesu, jeśli człowiek wie czego chce, to jakoś to zrealizuje. Już miałam napisać, że w planie mam jakoś przetrwać zimę i to będzie mój sukces, ale to nieprawda, uświadomiłam sobie, że przecież mam plany! Pierwsza rzecz to posprzątać strych, druga przejrzeć świąteczne dekoracje a później pięknie udekorować mieszkanie na święta. Trzecia towarzyszyć Marcie na morsa dla jej bezpieczeństwa i mojego dobra, bo zaliczę spacer. Czwarta rzecz wyciągnąć maszynę do szycia i zrobić zaległe drobne naprawy. Piąta wystawić książki na allegro. Szósta uporządkować zdjęcia, siódma pisać więcej postów na blogu. Więcej grzechów nie pamiętam a poza tym cieszę się, że mogę mieć plany bo jest szansa na ich realizację. Trzy ostatnie lata były dla mnie koszmarne i nie planowałam nic, poza przetrwaniem kolejnego dnia, czyli jest postęp. Przesyłam uściski!
OdpowiedzUsuńO tak, tak! Powinnam napisać o porządkach. Z biegiem lat tyle się gromadzi, że to jest wręcz higieczny obowiązek aby pozbywać się rzeczy zbędnych i to regularnie. Nie wiedziałam, że potrafisz szyć! Dzięki temu możesz sama przygotować prezenty i wyjątkowe ozdoby do domu! Zazdroszczę! Ze wspomnianych rzeczy, póki co, ciężko mi oddać książki (zawsze chciałam mieć pokaźną bibliotekę), ale pewnie nadejdzie w końcu taka pora. Nie mam uprawnień do spowiadania. 😄 Czasem coś skomentuje, ale tak dobrodusznie. Pozdrawiam, udanych przygotowań i dobrego nowego tygodnia!🤗
UsuńO,sporo tego 😉
OdpowiedzUsuńU mnie na pewno SPA, bo byłam kilka razy i lepiej się czuję ogólnie.
Na pewno ruch na świeżym powietrzu.
Celebracje wszelkie także, a śniegowe atrakcje, kto wie czy będzie śnieg...
jotka
To wspaniale! SPA, masaże, fryzjer, kosmetyczka - wszystko jest dla ludzi Można komuś taki bon podarunkowy sprezentować. Ruch na świeżym powietrzu niech wyjdzie na zdrowie!
UsuńMamy ciepły rok, więc trudno powiedzieć. W każym bądź razie trzymam kciuki! ;)
Ja chciałabym skończyć robić porządki w szafach, to znaczy konkretnie z ciuchami, bo wciąż to zadanie mocno mi kuleje i nie tyle, co nie mogę się za to zabrać, to po prostu kiepsko mi to idzie przez moje niezdecydowanie i brak konsekwencji :)
OdpowiedzUsuńAle Twoja lista jest imponująca i nie chcę Cię zniechęcać, ale mam obawy, że grudzień jest za krótki na te wszystkie realizacje... jesteś pewna, że dasz radę zmieścić w nim to wszystko??? Haha :)
Dobrego tygodnia...
Nie zniechęcisz mnie. Ta lista jest na całą zimę. Postaram się realiziwać większość z tych punktów.😁👍💪
UsuńDużo punktów z mojej listy pokrywa się z Twoimi; też mam w planie łyżwy, bałwana oraz dokarmianie ptaków i wiewiórek. Duża część planów ma związek ze świętami, muszę dokupić kilka prezentów i pomimo tego, że na święta lecimy do domu chcę ładnie te nasze cztery kąty udekorować i w najbliższym czasie kupić żywą choinkę. Póki co w najbliższy weekend odbędę tour po świątecznych jarmarkach w towarzystwie przyjaciółki, która przylatuje do mnie z Polski już w piątek jupi jupi.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki żebyś zrealizowała jak najwięcej punktów z Twojej listy, która naprawdę jest imponująca biorąc pod uwagę, że grudzień ma tylko 31 dni, z czego dwa już minęły 😉. Pokaż światu co potrafisz 🙂. Pięknego i radosnego grudnia.
Ta lista nie jest tylko na grudzień. Niekróre atrakcje przypadają wyłącznie w tym miesiącu, ale wiele z nich można robić z powodzeniem w kolejnych. I zamierzam w większości zrealizować ten plan. Życzę kolorowych jarmarków, magicznej atmosfery i fantastycznych spotkań! Pozdrawiam serdecznie 🤗
UsuńUy cuantas cosas por hacer. La verdad soy un poco antisocial. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias por tu comentario. Todo el mundo quiere estar solo a veces. Sin embargo, juntos es más interesante. Te mando un beso.Gracias por tu comentario. Todo el mundo quiere estar solo a veces. Sin embargo, juntos es más interesante.😘
UsuńWiele punktów na mojej liście jest podobnych, a część już realizuję. Na pewno mam w planach wybrać się na zimowy koncert, balet lub spektakl. :)
OdpowiedzUsuńU mnie na pewno będzie to koncert i jakieś zimowe atrakcje i z pewnością o tym później napiszę. Starałam się zaplanować rzeczy realne i wykonalne. Serdecznie pozdrawiam 🤗
UsuńSporo tych punktów w Twoim planie ale jak się człowiek zepnie, to sobie poradzi:)
OdpowiedzUsuńOczywiście życzę żeby się udało bo wtedy jest ogromna satysfakcja!
Ja chyba aż tak nie planuję, bardziej na kolejne dni a najdalej za tydzień.
Jedynie co musi być zrealizowane każdego dnia to dbanie o naszą kondycję czyli sześć tysięcy kroków obowiązkowo. Jeśli pogoda dopisze, to więcej:)
Ponad 40 lat żyłam z grafikiem i do niego układało się plan. Teraz wreszcie mogę sobie pozwolić na spontan:)
Pięknych dni życzę 🤗😘
Zmniejszyłam go trochę, żeby był bardziej realny. ;) Cieszę się, że cały czas chodzisz na spacery. To bardzo ważne dla duszy, dla ciała i żeby nabrać odporności. Czasem dobry jest spontan, a czasem nowe regularne nawyki.👍 Dziękuję, wzajemnie.🤗
UsuńAmbitne plany. Lista naprawdę jest imponująca i życzę Ci, byś ją w całości zrealizowała. Nauczona doświadczeniem, że moje zdrowie ciągle płata mi figle, nic nie planuję. Jedynie mogę tylko chcieć, a trochę tego jest. Zrobić porządek w nagromadzonych zapasach włóczek, kordonków (czyli coś z nich wydziergać), zaprzyjaźnić się z maszyną do szycia i wykonać choćby malutki patchwork. O książkach i spacerach nie wspomnę, bo jest to mój codzienny rytuał. Życzę Ci radosnych, grudniowych dni:):):)
OdpowiedzUsuńWitaj! Porządki w kordonkach i włóczkach brzmią bardzo ciekawie. Zawsze podziwiam osoby, które potrafią wyczarować coś z niczego. Lubię też Twoje codzienne rytuały. Pozdrawiam serdecznie 🤗
UsuńSuper lista! Myślę że wiele mogłabym zaadaptować do siebie. Szczególnie te dotyczące samorozwoju, zadbania o siebie i planowanie wakacji. Tego najbardziej się nie mogę doczekać!
OdpowiedzUsuńU mnie kalendarz już jest otwierany każdego ranka przez dzieci,lista prezentów zaplanowana. Dziś zrobiłam ciasto na pierniczki i w sobotę pieczemy i dekorujemy. Pierwsze światełka już dziś wyjęłam, są w wazonie na stole 😉
Co do odgruzowywania szafy mam to za sobą,to jest plus przeprowadzki, trzeba wszystko wyjąć i można zdecydować co z tym dalej. Ja przede wszystkim wydałam wszystkie za duże ubrania 😅, było ich naprawdę dużo i w dużym rozmiarze 😏
Trzymam kciuki za realizację planów! Może co jakiś czas opowiadaj nam co udało się zrealizować to będzie to większa motywacja dla Ciebie?
Gorące pozdrowienia i udanego grudnia ❄️☃️🌲
Dziękuję, że przypomniałaś mi o kalendarzach adwentowych! Wyobrażam sobie jakie przygotowujesz w tym okresie smakołyki i jak Wasz dom tętni życiem. Opowiem, pewno, że tak! Serdecznie pozdrawiam!🤗
UsuńBardzo się cieszę że Cię zainspirowałam 🤗ja jak długo dzieci będą chciały tak długo będę sama robić kalendarz. A że mają prawie 15 i 14 lat to nie wiadomo kiedy będą za "dorosłe"na maminy kalendarz 😉
UsuńAle, ale! Można robić kalendarze i dla starszaków.😉
UsuńOj, dużo tych planów :) Bitwa na ścieżki mnie rozbroiła xD
OdpowiedzUsuńJa mam w planach stosowanie diety i robienie ćwiczeń.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Nie odpuszczasz nawet w święta?
Usuń