1. A może by tak 5kg w dół ? Co Wy na to? Oczywiście najlepiej po zapustach. 🫣
2. Już dziś można zacząć domowe porządki i przygotować się na wiosnę. Później może być zbyt pięknie, aby siedzieć w domu. 🌷🌷🌷
3. Przygotować można również rower i inne akcesoria na wiosenne wycieczki.
4. Zadbać o ogródek - posprzątać zwiędnięte liscie, zeschnięte badyle, posiać nowalijki.🌷🌷🌷
5. Wyczarować ulubione danie z dzieciństwa.
6. Ustawić w domu wiosenne dekoracje.🌷🌷🌷
7. Kupić żywe kwiaty.🌷🌷🌷
8. Wziąć udział w zajęciach sezonowych organizowanych w ośrodkach kultury i miejscowych klubach hobbistycznych.
9. Pójść na spacer i poszukać wiosny - powracających ptaków, pierwszych pąków i kwiatów.🌷🌷🌷
10. Posiać w domu rzeżuchę i inne zdrowe kiełki.
11. Upiec muffinki, ciasto marchewkowe lub inne typowo wiosenne wypieki.
12. Usiąść w parku na ławce i posłuchać śpiewu ptaków, obserwować pisklęta i jak przyroda budzi się do życia. 🌷🌷🌷
13. Pozbyć się niepotrzebnych rzeczy.🌷🌷🌷
14. Odświeżyć garderobę - dodać koloru i modnych akcentów.🌷🌷🌷
15. Wybrać się na koncert, na spektakl do teatru lub opery.
16. Wrócić do pożytecznych zwyczajów. 🌷🌷🌷
Ostatnio zaczepiła mnie jedna pani i spytała, czy nie chciałabym nauczyć się piec chleb? Powiedziałam, że kiedyś piekłam, a ona mi na to, że ma zakwas i chętnie się nim podzieli. 😀
17. Poszukać podkowy i czterolistnej koniczynki
18. Zaplanować wyjazdy i wakacje - zabukować noclegi, wziąć wolne w pracy
19. Odwiedzić farmę z nowonarodzonymi owieczkami i króliczkami. 🌷🌷🌷
20. Przejść się po okolicy w wiosennym deszczu i zobaczyć tęczę.🌷🌷🌷
***
Nie wiem jak Wy, ale ja już nie mogę się doczekać.
Jakie są Wasze pomysły na wiosnę?
Chyba każdy z nas wyczekuje tej wiosny 😉 każdy ma dosyć tej ponurej pogody.. pewnie gdyby zima była zimą, ferie feriami tak jak za dawnych lat to i samopoczucie u wielu osób byłoby inne. A tak ta pogoda jest taka nijaka. Ja postanowiłam umyć okna jak tylko poprawi się pogoda - z pewnością poprawi mi to humor jak zobaczę przez nie promienie słońca 😊
OdpowiedzUsuńZimowe wyzwanie poszło całkiem, całkiem, ale zdałam sobie sprawę, że nie było kuligu i bałwanka.🫣 Zima minęła bez większych zachwytów. Myślę, że pochmurne niebo nie nastraja zbyt optymistycznie, ale najważniejsze jest osobiste podejście i najbliższe otoczenie.
UsuńSłońca zaglądającego w okna życzę i dobrego nowego tygodnia.🤗🌞🏘
ODDAWAJ ORZECHA!!!!!!!
UsuńOddawaj stracony czas!
Usuńsama mi odpisujesz to o co pretensje.........?
UsuńTo po co komentujesz?
Usuńwyrażam swoje......zdanie......
UsuńMe enamore de las ovejas y las flores. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńTodos los animales jóvenes son tan lindos como mascotas, y sin flores ni hojas verdes todo es muy lúgubre. Te mando un beso
Usuń😘
sroles chujoles amore amore w dupas flores ore ore
UsuńSio!
Usuńwidać żeś z wiochy
UsuńZrozumiałeś. 😁
Usuńjuż dawno zrozumiałem żeś wieśniara
UsuńPowiedzmy, że mam wielki sentyment do wsi, a w głowie sielski jej obraz, który nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością.
Usuńtu też usunęłaś.... słowa...... cenzura.......
UsuńNie tutaj nie
Usuńkłamiesz.........
UsuńNiech się winni tłumaczą...
Usuńoddaj mi orzecha.......
UsuńMarzenia, czym bylibyśmy bez nich...?
Usuńodbytem.......
UsuńMatko, to coś tutaj u Ciebie? Żenada.
Usuń.......to coś....... jestem człowiekiem!!!!!!!
UsuńWszystkie pomysły świetne, niektóre już zaczęłam realizować, a niektóre dopiero zacznę, bo jeszcze u mnie zimno. Zdjęcia dobrałaś idealnie, a to ostatnie niesie nadzieję na piękne dni.
OdpowiedzUsuńJa obiecuję sobie przeprosić swój rower, bo bardzo zaniedbany, pojechać nad morze w weekend, pójść do kina , a na razie kupiłam nowe wygodne buty.
Mój rower muszę właśnie doprowadzić do używalności. Niedaleko są świetne ścieżki rowerowe. Żal nie skorzystać. Rowerem można dojechać dalej. Marzą mi się, tak jak Tobie, dalsze wycieczki, ale mój samochód też wymaga naprawy. Ma być dobrze. A planu będę się trzymać. 👍Pozdrawiam serdecznie 🤗
Usuńjotka......lizus....... kółko wzajemnej adoracji.....
UsuńNiektórzy po prostu mają urok osobisty. 😄
UsuńO, widzę, że pan "kulturalny inaczej" i do Ciebie dotarł. Przykro mi...
UsuńNie martw się. Dystans jest dobry na wszystko.😉
Usuń@MaB tobie go brakuje.... widać o zdjęciu.......
Usuń@jotka......napewno bardziej kulturalny od ciebie?? nie cenzuruję....
Na szczęście do siebie też mam dystans.🫡
Usuńjak byś miała to byś nie musdiała...... o tym pisać.....
UsuńOdpowiedziałam na twój komentarz, a przecież nie musiałam. Nic ponad to.
Usuńnie zgrywaj łaskawej........ hehe.... przejmujesz się krytykom co widać
UsuńWłaśnie nie za bardzo.
Usuńjakbyś sie nieprzejmowała to byś nieodpisywała..........
UsuńPolecisz do spamu zobaczysz!
Usuńa ty na śmietnik.......
UsuńNo już już. Uspokój się.
UsuńJa już nie mogę się doczekać wiosny. Niebawem zaczynamy porządki na podwórku.
OdpowiedzUsuńTak, myślę, że już czas. A jaka pogoda u Was?
UsuńWiele z tych pomysłów co roku realizuję. Uwielbiam spacery w poszukiwaniu wiosny, domową rzeżuchę, dekoracje i kwiaty... :)
OdpowiedzUsuńU mnie na ogrodzie na razie jedynie żonkile zeszły. Magnolie mają pąki. Jest coraz cieplej, a dni są coraz dłuższe.
UsuńLubię też jak wiosnę czuć w domu. Natura najpiękniej inspiruje. Dobrego tygodnia Urocznico.🤗
Uwielbiam wiosnę i już nie mogę się doczekać chrupania rzodkiewki!
OdpowiedzUsuńZdałam sobie sprawę, że muszę posiać już pomidory. W zeszłym roku zrobiłam to w połowie marca i rodziły do końca października. Na szczęście było dość ciepło.
UsuńA rzodkiewka dobrze rośnie jak jest chłodniej. Pozdrawiam. 🤗
Na razie nie mogę siadać w parku, bo jeszcze jest zbyt chłodno. Kupiłam sobie kieckę w fioletowe kwiaty i fioletowe buciki, stroik na drzwi, zabukowałam hotel na święta, kupiłam mnóstwo nasion kwiatów, w tym maków oczywiście. Piekę bułeczki i chleby keto, na białym serze z dużą ilością ziaren i chcę zrzucić 5 kg co najmniej. No i namiętnie chodzę do kina, ale nie chce mi się pisać spoilerów.
OdpowiedzUsuńDobrego! ♥️
My dziś mieliśmy 11°C. Istne szaleństwo! Młodzi to już w ogóle w koszulkach z krótkim rękawkiem i spodenkach się przechadzali.😉
UsuńMyślę, że kolorowe ubrania i akcesoria rzeczywiście wprawiają w znakomity nastrój. Przegląd szafy jeszcze przede mną. Swoje ubrania mam podzielone na sezony, ale niektóre noszę cały rok. Często podpatruję sobie dziewczyny z Instagrama lub Pinterest i później próbuję odtworzyć już gotowe zestawienia. Myślę, że warto mieć kilka takich zestawów zapamiętanych, żeby nie zastanawiać się rano zbyt długo. Czy Twój styl się zmienia? Jaki on jest? Romantyczny?
Piekłam ten chlebek z twarogiem i nasionami. Jest bardzo dobry! Jeśli chodzi o nasiona do wysiewu w ogrodzie, to też ich trochę mam.
Naprawdę chcę się w tym roku przyłożyć do diety i ćwiczeń. Najważniejsze to być konsekwentnym i to jest właśnie mój słaby punkt. 🫣Ale z drugiej strony, to potrafię być uparta. :))
Zdradź chociaż, jaki film Ci się ostatnio podobał? 🙏 Pozdrawiam 🤗
Podobał mi się serial Dzień Zero na Netflix, a w kinie dwa rozczarowania: Maria Callas i Bridget Jones.
Usuńswendzi mnie dupcia.......
UsuńTo się umyj!
UsuńTakie powitanie wiosny, to ja rozumiem; po królewsku:)
OdpowiedzUsuńCudnie prezentuje się stół zastawiony faworkami...mniamm...
Wszystkie fotki są tak pozytywne, że serce rośnie!
Wreszcie byliśmy na dłuuugim spacerze w poszukiwaniu wiosennych akcentów i...są: przebiśniegi, krokusy, bazie, pąki na forsycjach i magnoliach a w lesie nawet słychać ptasie trele:)
Nie musieliśmy się spieszyć, bo dzień zdecydowanie dłuższy, więc można było spokojnie połazikować(przeszliśmy 11km). W powietrzu czuć wiosnę:)
Mamy już przygotowane skrzynki na balkonie. Jeszcze trochę i posadzimy roślinki:)Jest dobrze!
Uściski serdeczne przesyłam 🤗😘
Jeszcze nie widziałam pierwszych wiosennych kwiatów, ale może jutro ich poszukam? Za to ptaki, to już kilka dni temu rozpoczęły zaloty i popisy swoich umiejętności. Bardzo mnie to cieszy i napawa optymizmem.
Usuń11km? Podziwiam Was naprawdę. Jest bardzo dobrze! A co sadzisz w skrzynkach? Ja na początku w donicach przeważnie bratki. Ciekawe, czy i jak zakwitną żonkile i tulipany? Sprawdziłam magnolie. Mają pąki! (W zeszłym roku je posadziłam i obawiałam się czy się dobrze przyjęły).
Dobrego tygodnia Maminku.🤗
Żonkile i tulipany na pewno zakwitną, bo to cebulowe roślinki. Magnolie ,skoro mają pąki, to na pewno zadomowiły się i rozkwitną jak tylko aura będzie sprzyjająca:)
UsuńMy mamy ograniczone możliwości, bo balkon niewielki, wysoko i wystawiony przez zdecydowaną część dnia na słonko. Sadzimy głównie komarnice bordowe i złote, bo są wytrzymałe na letni skwar ale mamy na ten rok, pierwszy raz, słonecznice. Podobno kochają słońce:) zobaczymy.
Kiedyś sadziliśmy pomidorki koktajtowe, paprykę, ogórki i nawet były fajne zbiory ale aktualne upały letnie nie dają takim balkonowym uprawom żadnych szans.Trudno się mówi 🤷♀️
Dobrych dni życzę 🤗😘
Witaj! Musiałam posprawdzać sobie roślinki. Komarnicy chyba nigdy nie miałam, ale słonecznicę nabyłam w zeszłym roku i posadziłam do gruntu. Ciekawe czy wyrośnie? Wiosną dochodzi mnóstwo właśnje takich pytań. Czy coś urośnie? Czy zakwitnie? Czy obrodzi?
UsuńJuż planuję, co posadzę i posieję? Na razie przesadzam i rozsadzam domowe roślinki.
A można jakoś osłonić Wasz balkon?
Już próbowaliśmy i na nic, bo osłonić możemy jedynie boki czyli balustradę. Nasz balkon jest ostatni i nad nami tylko niebo:)...a na niebie słoneczko, które jak przygrzeje, to robi się piekarnik:)
UsuńZa to w mieszkaniu kwiaty rosną jak szalone:)
Pozdrawiam serdecznie 🤗
Pewnie mają dość światła z tego samego powodu. Coś za coś jak to się mówi. Swoją drogą, muszę zrobić przegląd swoich domowych kwiatków na blogu, bo przyszły tydzień będę miała kocioł w pracy, to taki wolny temat będzie w sam raz. Pozdrawiam serdecznie. 🤗
UsuńMiłego weekendu 🤗
UsuńDziękuję Maminku.🤗
UsuńO jej jaki widok na początek. Aż chciałoby się sięgnąć po faworka:):):) Droga MaB pięknie wypisałaś zadania. Niektóre z nich wykonuję już jakiś czas. Z tymi pięcioma kilogramami byłoby pięknie. Trudne to dla mnie łasucha:):) Od jakiegoś czasu witam już wiosnę. W domu są świeże kwiaty. W kuchni od początku lutego sadzę cebulę na szczypiorek i cały czas podjadamy świeży. Podobnie jest z rzeżuchą, którą wysiewam już od początku stycznia. Kochamy ją. W ogrodzie już nieco, przed opadami śniegu wygrabiłam. Chleb piekę od kilkunastu lat. Codziennie chodzę na spacery. W ogrodzie i na spacerach słucham już wiosennych treli ptasich. Garderoby jeszcze nie zmieniam i nie wiem czy mi się uda. Ale kolorowe akcenty jak najbardziej są. A pozbycie się niepotrzebnych rzeczy graniczy z cudem:):):) Mój mąż mimo swojego wieku, nie potrafi się rozstać ze swoimi skarbami, bo twierdzi, że jeszcze się przyda:):) I jak tego dokonać? O pozostałych wskazówkach pomyślę ale już wiem, że ze względu na moje zdrowie, a raczej jego brak, wakacyjne wyjazdy nie będą odległe. Niestety:( Zdjęcia przepiękne i wołające wiosno czekamy. Serdecznie Cię pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńJem tylko 2 posiłki. Wydaje się, że to mało, ale pewnie najadam się do syta. Waga waha się, ale nieznacznie. Muszę chyba przyłożyć się bardziej. I to jest właśnie najlepszy moment! Podoba mi się Wasze codzienne życie - spokojne i zgodne z rytmem natury. Witaminek na tależu powinno być coraz więcej. 😀 Nasz organizm się tego domaga.
UsuńMyślę, że gromadzenie rzeczy "bo się przyda" albo w młodzieżowym języku "przydasie" wynieśliśmy z rodzinnego domu. Niestety regularne porządkowanie jest bardzo ważne. Wcale nie trzeba jechać daleko, żeby zwiedzić i odpocząć w pięknym miejscu. A jakie chleby pieczesz? Życzę Wam wspaniałej wiosny. 🤗
Tak dwa posiłki to za mało . Lekarz zalecił mi 5 posiłków. Oczywiście niewielkie porcje, a w tym drugie śniadanie i podwieczorek. Często, ale mało. Ale tak mam jeść ja. Moja córka (psycholog) wytłumaczyła mi, że gromadzenie w naszym wieku, to proces normalny, bo wówczas czujemy się bezpieczniej. Oczywiście u mojego męża trochę wykracza ponad normę. Wynika to też trochę z tego, że oboje mamy pasje. Ja manualne, a mąż odkrył w sobie pasję do stolarstwa. Pojawiła się wówczas gdy sam wykańczał nasz drewniany domek na ogrodzie. Zostały deski więc robił z nich różne donice, karmniki i budki lęgowe. Zajął się też renowacją mebli, ale też są to niewielkie rzeczy. Sam z tych desek zrobił nam duże ładne łóżko. Chyba pokazywałam na blogu. Dlatego nagromadzone są różne rzeczy, bo może się kiedyś do czegoś przydadzą:):) Pytasz o chleby. Na przestrzeni tych lat bywały różne. Kupuję mąkę w młynie, który zakupuje zboże od rolników nie stosujących glifosatu i innych substancji chemicznych. Mąka posiada certyfikaty. Głównie piekę chleb na zakwasie z różnych rodzajów mąki dostępnej w młynie. Chleby są z różnymi dodatkami, a najbardziej smakuje nam z musem z pieczonej dyni. Ale się rozpisałam. Uściski posyłam:):):)
UsuńWróciłam do takiej diety z deficytem kalorycznym. Masz rację lepiej częściej i mało.
UsuńCórka jest na pewno Waszą dumą i wsparciem. Chciałabym, aby moja wybrała taki pożyteczny i szanowany zawód. Też mam w domu taką "złotą rączkę" , w dodatku obaj z synem kochają motor, przez co całą zimę musiałam parkować pod domem, zamiast w garażu.
Do chleba wrócę. Za jakieś dwa tygodnie poproszę znajomą o zakwas. A jak Ty go przygotowujesz? Czy masz sprawdzony przepis. Mus z pieczonej dyni, to musi być coś przepysznego! Mniam. 😊
Z przetworów ostatnio robiliśmy kapustę kiszoną. Już się nie mogę jej doczekać, bo mam rybki do zrobienia na obiad.
ale gówno......
OdpowiedzUsuńAI odpowiedziało mi, że jest ok 600 milionów blogów w sieci. Poszukaj, może ci się jakiś spodoba?
Usuńlubię patrzeć na głupie baby co myślą że są fajne i ich bełkotanie śmieszne jesteście hahahahaha
UsuńLubisz głupie baby tak bez wzajemności? Co tam się podziało? Comming out się nie udał?
Usuńto mój guilty plesure.......
UsuńRaczej słabość....
Usuńraczej twoja...... do mnie.......
UsuńPotrzebujesz mojej uwagi?
Usuńchyba ty mojej......
UsuńSkąd ten pomysł?
Usuńto widać...........
UsuńNie wierz we wszystko, co widzisz.
Usuńbo co?
UsuńBo możesz się pomylić!
Usuńnie myle sier nigdy.........
UsuńPo tak pięknym powitaniu WIOSNA z pewnością szybko przyjdzie :-)
OdpowiedzUsuńJa czekam. Dziś mieliśmy deszcz. Pewnie szybko się zazieleni. 😀
Usuńdeszcz zbermy hahahahahahahahaha
UsuńZachowuj się!
Usuńtwoja stara hehe
UsuńSzacunek do rodziców to rzecz podstawowa, oni dali nam życie.
Usuńchyba tobie
UsuńTobie również.
Usuńmnie życie dał BÓG..........
UsuńZa sprawą rodziców.
Usuńnarodziłem się z orzecha........
UsuńTa z orzechowej randki.
Usuńz kokonu w orzechu..... na orzechu.... nad orzechem..... pod orzechem.......
UsuńAle super lista! Można by ją wręcz potraktować jako plan działania na pierwsze tygodnie wiosny. Szczególnie podoba mi się punkt z pieczeniem chleba – takie sąsiedzkie inicjatywy to skarb! No i wiosenne wypieki – ciasto marchewkowe brzmi jak must-have na start sezonu. A co do tych 5 kg… hmm, może lepiej łączyć punkty i po prostu więcej spacerować, jeżdżąc rowerem do piekarni po świeży chleb? Tak czy inaczej, świetna dawka inspiracji – wiosna, przybywaj :)
OdpowiedzUsuńTak! Żaden z punktów nie wyklucza innego, a nawet można je połączyć. Wrócić można do pozytywnych nawyków takich jak wspólne śniadania, spacery, jazda na rowerze, czy inne hobby. Coś, co sprawia przyjemność i daje wymierną korzyść nam i rodzinie.
UsuńSerdecznie Cię pozdrawiam Norwegio! 🤗🥰
Kfjoty! Jo byda sioć kfjoty! Od ciula kfiyotuf! I innych roślinóf tokży! :D
OdpowiedzUsuńPoza tym - schudnięcie, to dobra wiosenna opcja. Wychodzę z założenia, że im mniej mojej osoby toczy się po świecie, tym lepiej. 5kg w dół to za mało, zjadę o 10, żeby być szkieletem.
Porządki? Jak najbardziej. I w domu i w ogrodzie.
Odchamienia też bardzo potrzebuję ostatnio, więc chociaż do teatru może udałoby się wyskoczyć, ech.
Czterolistnej koniczynki nigdy nie znalazłam i szukanie chyba sobie odpuszczę.
Z wiosennych pomysłów, to przychodzą mi do głowy następujące:
1) Taka potężniejsza niż zwykle, pielęgnacja zwierząt domowych. Żeby stworynki były jeszcze zdrowsze i śliczniejsze.
2) Poszukiwanie przekopnic w kałużach.
3) Znaleźć jakieś kijanki i sobie na nie popatrzeć, tak, jak to robiłam w dzieciństwie. A kto wie, może i pobawię się w hodowlę kijanek.
4) Stworzenie "terrarium" z mszakami i drobnymi roślinkami.
5) Haftowanie - przynajmniej na jednym kitlu pojawią się kwiatowe zdobienia.
6) Jazda konna - w terenie, samotnie, z daleka od wszystkich "koniar" i im podobnych elementów.
Póki co, tyle pomysłów mam, a co się jeszcze pojawi, to nie wiem.
Śliczne zdjęcia wstawiłaś i w ogóle fajny post.
Pozdrówki! 🌿
Podobają mi się Twoje pomysły na wiosnę, zwłaszcza stworzenie terrarium z mszakami. Zawsze mi się podobał taki las w słoju.
UsuńKonie, tak samo są świetnym pomysłem i dbanie o domowe zwierzątka.
Kolorowej, wesołej i inspirującej wiosny życzę.🤗
kijanki to plemniki żab hehehehehe........ brudasy.....
UsuńPała z biologii!!!
Usuńgłodnemu chleb na myśli.......hehe
Usuń- A głodny głodnemu zawsze wypomni.
Usuńlubie pały i się z tym nie kryje hehhe
UsuńMetodą kija i marchewki?
Usuńmarchewki........ w dupalu.....
UsuńJa też już nie mogę się jej doczekać!
OdpowiedzUsuńCo do spaceru w deszczu, to dzisiaj zaliczyliśmy z Tigerem solidny! Cali mokrzy wróciliśmy!
Lutowy deszczyk miły nie jest😁
Fajowe te pomysły na wiosnę!
U mnie minus 5 kilo odpada, bo za chudo wypadam😁
I pieczenie, bo nie lubię!
Ogródka nie mam...
Ale z resztą dam radę! Króliczka wygłaskam u syna i synowej😁
Pozdrowionka słoneczne ślę!
Idę szukać wiosny. Wezmę ze sobą moje najmłodsze dziecię. Niech też skorzysta. Wczoraj zaliczyła na swej drodze chyba lażdą kałużę. Serdecznie pozdrawiam 🤗
UsuńMój syn za malucha, też wszystkie kałuże zaliczał😁
UsuńPozdrowionka dla Was!!!
Sama radość!😆 A dziękuję.🫠🤗
UsuńJa już szykuję rower. Dla mnie najlepsza opcja do przemieszczania się po mieście
OdpowiedzUsuńa ja tyłeczek na nowe doznania....mrr
Usuń@Joanna dla mnie rower to bardziej przyjemność i rozrywka. Ładna pogoda zachęca do spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu. :)
Usuńoddawaj orzecha!!!!!!
UsuńUpadłeś na główkę jak byłeś dzidziusiem?
Usuńna siurdalka bejbe
Usuń"19. Odwiedzić farmę z nowonarodzonymi owieczkami i króliczkami.:
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł :D
króliki tylko na pasztet!!!!!!!!
UsuńA koguty?
Usuń@ kinagyo mamy taką farmę w pobliżu co roku są młode owieczki. 💕
Usuńkoguty to zapładnisacze
UsuńRobią wiele hałasu.
Usuńpszynajmniej nie mają robaków jak koty........
UsuńJak kto woli. Dla niektórych sierściuchy to przyjaciele i mają dla nich nieocenioną wartość. Jeśli chodzi o zwierzęta gospodarskie, to według mnie kurki są najbardziej pożyteczne. Koguty, jeśli chcesz powiększyć stado.
UsuńWszystko muszę ci tłumaczyć...
gdzie mój komentarz......?
UsuńMógł wpaść do spamu. Jeśli masz jakieś problemy, to zgłoś się proszę do specialisty i nie męcz postronnych ludzi. Pozdrawiam
Usuńty masz problem........ z konstruktywną krytyą...... do tego kłamiesz...... komętarz był ale usunęłaś........ KŁAMCZUCHA!!!!!!!!!!!
UsuńMogę go wstawić i wtedy się okaże kto jest kłamcą i ma spaczony obraz świata.
Usuńmasz coś do mojego orzecha.......?
UsuńPosadziłeś drzewo?
Usuńkokon.............
UsuńTo orzech czy konon?
Usuńkokon orzecha........
UsuńPleonazm czy tautologia?
Usuńniewiesz co piszesz........ doucz się.....
UsuńPunkty 1, 4, 7 i 18 mam już zrealizowane. Punkt 1 nawet z naddatkiem. I gratuluję Ci pomysłowości, bardzo dobre rady i podpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńPracuje nad jedynką, przez co chodzę zła jak osa. 🤷♀️ Dziś wzięłam się za okna i domowe kwiatki. Jest co robić i chęci są, więc jest dobrze. Dziękuję za komentarz, pozdrawiam. 🤗
UsuńCudowne zdjęcia aż się rozmarzyłam :) oby szybko przyszła wiosna :D Ciekawe pomysły
OdpowiedzUsuńp.s. przepraszam ze nie tak często komentuję . Jest tak dlatego ze mogę komentować przez Google wyłącznie na komputerze a nie zawsze mam go przy sobie
UsuńPrzepraszam za utrudnienie. Myślałam, że to.odstraszy trolle. Dziękuję za komentarz i udanego początku marca życzę.🤗
UsuńMoja córka i wnuczka mają urodziny – jedna w marcu, druga w kwietniu – więc dom jest wtedy pełen kolorów i radości. W ogrodzie narcyzy i żonkile już dawno przekwitły, a ja czekam na kolejne wiosenne kwiaty. Piję kawę nad rzeką, wystawiam twarz do słońca i wsłuchuję się w wiosnę.
OdpowiedzUsuńCzasem wydaje mi się, że wiosna przychodzi nie tylko w przyrodzie, ale i w myślach – jakby coś w środku zaczynało od nowa.
U Was wcześniej chyba zaczyna się wiosna. U mnie w ogrodzie dopiero szczypiorki. 😄 Wszystkiego najlepszego życzę córce i wnuczce z okazji urodzin. Mój pierworodny jest z kwietnia. Pięknie jest nad rzeką, kiedy puszczą lody i pojawią się zielone pąki. A już najpiękniej jest, gdy się zamai...
UsuńTeż mieszkam nad rzeką.😉😊
Witaj Kochana 🩷
OdpowiedzUsuńWiele z tych propozycji udaje mi się realizować, ale niestety dostępnu do zagrody z takimi maluchami nie mam. Porządki obszerne mam w planach, ale czekam na przydział komórki lokatorskiej i wtedy ruszę z kopyta z pracami. Rowerem jeszcze cały rok, ale przegląd by mu się już faktycznie przydał i mycie 😉 urlop mam zabukowany od dwóch miesięcy 😉a spacerować mogę całymi dniami, więc zapraszam na spacer.
Udane marca życzę i dużo pozytywnej energii,bo to zawsze ważne 🪻🌸
Cały rok rowerem? Naprawdę podziwiam! Na farmie jeszcze nie byłam. Ogarniam swój dom i sprawy. Mam nadziejęn, że wkrótce poprostuję swoje ścieżki. Czego i Tobie życzę. Dobrego miesiąca marca. Pozdrawiam serdecznie 🤗
Usuń