Projektując ogród w stylu japońskim należy uwzględnić podstawową zasadę -
ogrodnik ma naśladować przyrodę i wydobyć jej naturalne piękno,
starając się jej nie zniszczyć, ani podbić, a jego ingerencja
powinna być prawie niezauważalna.
Kolejną charakterystyczną cechą jest stosowana symbolika. Niezbędnym elementem ogrodu jest woda, która daje życie i głazy symbolizujące trwałość przyrody.
Wśród ogrodów japońskich można wyróżnić dwa podstawowe style:
TSUKIYAMA - z pagórkami i skałami będącymi wyobrażeniem gór,
oraz stawami imitującymi morza i jeziora
KARESANSUI - (inaczej nazywany ogrodem zen) suchy ogród z głazami, starannie grabionym żwirem i piaskiem, reprezentującym wodę i jej fale.
Według naukowców ogrody zen, zarówno te małe, jak i duże,
oddziaływują na podświadomość patrzącego i sprawiają wrażenie harmonii.
Często też przedstawiają naturalną scenerię.
Tutaj wydaje się, że naśladują ścieżkę po kamieniach
na drugą stronę rzeki.
Poniżej niezwykle malownicze kamienne latarnie - Ishi-dōrō , które
od wieków oświetlały drogę pielgrzymom zmierzającym do buddyjskich świątyń.
Dziś często pełnią funkcję dekoracyjną m.in. w domach, ogrodach i restauracjach.
Interesujący post, a zdjęcia to bajka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo nie ja, to widoki były cudne. :)
UsuńTa filozofia, aby ogród odzwierciedlał naturalne środowisko bardzo mi odpowiada. Ogrody japońskie są szczególnie piękne,choć ta roślinność jest dla nas dość egzotyczna. Będąc w naszych górach zawsze podziwiam wspaniałe "skalniaki" i kobierce kwitnących kwiatów...piękne ogrody stworzone przez naturę:)))
OdpowiedzUsuńOczywiście nie mam nic przeciwko skalniakom i oczkom wodnym, ani ukwieconym tarasom. Wręcz przeciwnie! Kontakt z naturą wpływa na nas kojąco. :) A ogrody, mam wrażenie, często odzwierciedlają charakter ogrodnika. :D
Usuńcieszy oczy ta zieleń wszechobecna:)
OdpowiedzUsuńWitaj! Oczywiście, że cieszy, tak jak twoj odwiedziny u mnie. W japońskim ogrodzie zieleń to kolor dominujący-
UsuńKocham ogrody jak już wiesz, żadnym nie pogardzę. Tym też :))))))
OdpowiedzUsuńTym też bym nie pogardziła. Pozdrawiam. :)
Usuń