poniedziałek, 20 maja 2024

Zielone królestwa II - Starożytność

Dziś chciałabym dalej kontynuować historię ogrodów. Zapraszam więc na garść ogrodowych ciekawostek  i kilka migawek,  co się aktualnie u mnie dzieje. ;)

Sam początek ogrodnictwa możemy datować na jakieś 3 tys. lat p.n.e. W tym samym czasie na terenie Bliskiego Wschodu (w dolinie Tygrysu i Eufratu oraz w Egipcie) powstawały pierwsze ludzkie osady i miasta.

1. Cywilizacja Sumeru opierała się na wodzie i zaawansowanym nawadnianiu. Woda w pustynnym klimacie oznaczała życie. System kanałów kierował wodę z rzek Tygrys oraz Eufrat i nawadniał pola, dostarczając żywność niezbędną do podtrzymania życia miejskiego.  Ale nie tylko, w Mezopotamii dzięki systemom nawadniającym mogła powstać koncepcja ogrodów wiszących. Najsłynniejszy to zbudowany dla królowej Schamuramat - wiszący ogród Semiramidy zaliczany do ośmiu cudów świata.

https://www.freepik.com

Powyżej scena z płaskorzeźby z pałacu króla Aszur-nasir-pala II przedstawiająca skrzydlatego dżina opiekującego się świętym drzewem. Na podobnych płaskorzeźbach dżiny zwykle trzymają kosz i tajemniczy przedmiot przypominający szyszkę. Uczeni na ogół zgadzają się, że scena ta przedstawia rytuał zapylania, podczas którego kwiaty żeńskie zostały zapłodnione pyłkiem pochodzącym z kwiatów  męskich.

2. O egipskich ogrodach z okresu Starego Państwa  informują nas opisy dostojników państwowych. Wiadomo, że te pierwsze założenia miały wpływ na rozwój tej dziedziny w Nowym Państwie, a także starożytnej Grecji i Rzymie. Co ciekawe,  projektując ogrody uwzględniano głównie aspekty religijne, ze względu na to, że ogrody były często zakładane przy świątyniach. Ogrody miały przede wszystkim kształt prostokąta o osiowym układzie. Charakterystyczn była symetria i powtarzalność roślin oraz szpalery drzew. Centralym elementem ogrodu był często zbiornik wodny. W ogrodach dostojników państwowych były również baseny na planie prostokąta lub litery T.

https://historiasztuki.com.pl/strony/007-01-00-HISTORIA-OGRODOW.html

I jeszcze tak pokrótce o Persji, Grecji i Rzymie.

3. Grecy byli czcicielami gajów oliwnych. Do najsłynniejszych należał gaj otaczający Akademię Platońską. Gaje były zazwyczaj nasadzeniami naturalnymi.

To, co wnieśli do sztuki ogrodowej to perystyle - domowe wewnętrzne dziedzińce oraz gimnazjony - zespoły obiektów na zewnątrz domu przeznaczone do gimnastyki w tym palestrę zapaśniczą i bokserską.

4. Persja wprowadziła do założeń ogrodowych karawanseraje - zajazdy dla podróżnych budowane na rozkaz Dariusza II. Karawanseraje były to czworokątne budowle otoczone półcieniami i dziedzińcem, na którym uprawiano drzewa i krzewy. Znajdowały się tam też chłodzące stawy i sadzawki.

5. Rzymianie rozwinęli koncepcję ogrodów perystylowych, które zapocząkowali Grecy. Zamożni ludzie posiadali domy z otwartym na dziedziniec atrium, w którego centrum znajdował się często basen. W Rzymie powstały pierwsze ogrody publiczne otaczające termy i gimnazjony na wzór grecki. Rzymscy ogrodnicy byli również twórcami pierwszych ogrodów pałacowych, których pięknym przykładem jest Villa Hadriana w Tivoli.

https://followinghadrian.com/hadrians-villa/?amp
A co u mnie? 😁
Nic mi tak nie wyszło w tym roku jak mięta. 🫣


Generalnie zazieleniło się. Ogórki muszę koniecznie rozsadzić. 
Tak to wygląda z góry:





Zbudowałam na groszek takie drabinki


 Może coś urośnie? Coś się uda...?
Porzeczki,maliny, borówka,




dopiero co posadzone winogrona.


oraz pierwsze plony:




12 komentarzy:

  1. Los jardines son un regalo. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. La tierra es un regalo. Su cosecha nos permite alimentarnos, pero también requiere cuidados. Te mando un beso 😘

      Usuń
  2. Pięknie. I mądrze.... ale najwięcej uroku mają te zwykle rzodkiewki.:-)
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niemal idealne! Trzeba rzadko sadzić wczesną wiosną. Serdeczności 🤗

      Usuń
  3. O tych basenach nie wiedziałam! Szacun dla starożytnych za tyle starań w temacie wody!
    Takie plony cieszą bardzo, mój syn ma ogródek i teraz czekają na poziomki i truskawki, bo wnuk uwielbia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę obfitych zbiorów. Serdecznie pozdrawiam 🤗

      Usuń
  4. Dziękuję za garść ciekawych, ogrodowych informacji.
    Ja warzywno-owocowa nie jestem, ale szacunek dla Twoich starań. I... smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja Ciebie darzę ogromną estymą za pasję i doświadczenie. Dziękuje uprzejmie. Serdecznie pozdrawiam 🤗

      Usuń
  5. Zielono mi! Uwielbiam czytać o ogrodach i podziwiać je. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie piękne rzodkiewki! Założę się, że codziennie latasz do swojego ogródka i z namaszczeniem oglądasz swoje rosnące plony (ja tak robię z moimi kwiatami). Kiedyś, jako dziecko, nie doceniałam tych wszystkich plonów, które mama obficie sadziła, bo przecież to wszystko wymagało tyle troski i nakładu czasu. Teraz już jestem w tym wieku, że doskonale ją rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I pomyśleć, że jako dziecko strasznie nie lubiłam pracy na działce. Codziennie jest coś do zrobienia. Regularnie muszę też podlewać. Ale widać mam to w genach i nic nie poradzę. 🤷‍♀️

      Usuń