Ładnie prawda?
sobota, 8 grudnia 2012
Iluminacja
Spieszę donieść, że w Mikołajki prezenty mniej lub bardziej oficjalnie ofiarowałam, ale zostałam też nimi obdarowana i dzięki temu, dowiedziałam się, że moja rodzina jest jednak rozwojowa. Mój jedynak, który uczęszcza obecnie do pierwszej klasy szkoły podstawowej, zakomunikował mi, że w szkole jest sklepik, gdzie pragnie nabyć dla nas podarki. Pamiętając, że są to głównie niewielkie upominki, typu breloczek do kluczy lub błyszczyk do ust, wysupłałam z portponetki banknot i wcisnęłam do koperty i do plecaka. Wrócił zadowolony ze szkoły, rozpakował się, po czym poustawiał ozdobne torebki pod choinką. Mieliśmy czekać do wigilii, ale znów się nie udało. Mały skapitulował pierwszy. Wyjął zabawkę i zaczął się nią bawić. Pomyślałam otworzę i ja. Patrzę: różowe lusterko. Nie jest źle. Może się przydać. Czytam napis: "World's Best Grandma". Auć! No to ładnie, myślę. :)
Ładnie prawda?
Ładnie prawda?
Piękne zdjęcia, cudne ozdoby domków, a życzenia dla dziadka, można wybaczyć, ważne że był prezent od serduszka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGrandma to babcia. Ciekawe jak to jest być babcią? Może kiedyś się dowiem? :)
UsuńPrzetłumaczyło mi , że to dziadek. Babcią jest być cudnie. Bardziej kocha się wnuki, niż własne dzieci, bo nie ponosi się za nie odpowiedzialności. Mamy pierwszoklasistkę i cieszymy się z niej ogromnie, a kochamy jak szaleni. Sprawdziłam jeszcze raz, to babcia, źle odczytałam przedtem. To znaczy, że będziesz babcią. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńWiedziałam, że musi być fajnie być babcią. Takie pomyłki, są urocze. :)
UsuńU nas jeszcze nie widzę iluminacji w mieście, a lubię jak indywidualne domki są przystrojone. Już przenieśliśmy trochę tych pięknych zwyczajów z zachodu, ale jeszcze chyba jesteśmy za biedni. Miłego wieczoru.
UsuńZdaje się, że w prawie każdym domu jest choinka?U nas nadal dzień. Pozdrawiam.
UsuńŚlicznie, ślicznie - fakt :) Najbardziej mi się komin podoba :) Zawsze marzyłem o domu z kominkiem.
OdpowiedzUsuńAle żeby od razu z GRANDMA do Ciebie? :D
Chyba nie zwrócił uwagi na napis, bo czytać już umie, nawet po polsku. Warto być wiernym swoim marzeniom. :)
OdpowiedzUsuńZa to gest od serca :)
OdpowiedzUsuńNo postarał się. :)
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuńWianuszek na drzwiach- owszem, ale przepych w ozdobach, to nie dla mnie.
Liczy się zawsze gest, ten od serca :)
Pozdrawiam gorąco w mroźny czas :)
Każdy ozdabia tak jak umie i jak mu się podoba. A z prezentami... Bywa, że czasem trzeba się po prostu uśmiechnąć. ;)
Usuń...ślicznie!
OdpowiedzUsuńLusterko schowaj na czas, gdy babcią będziesz:)
Serdeczności:)
Nie przeglądać się w nim?
OdpowiedzUsuńMiło u Ciebie. Pięknie wyglądają tak oświetlone domy. I ja niedługo przyozdobię swój.Bycie babcią jest super. Masz jeszcze sporo czasu ale kiedyś zobaczysz jakie to świetne.Wiem coś o tym. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńJeśli o mnie chodzi, to na wnuczki będę czekać jak na swoje. :D
UsuńPięknie, widoki, a prezent, co cóż intencje się liczą, pal licho napis, ja też słabo w innych językach:))
OdpowiedzUsuńJa wiem, ja wiem. :)
UsuńUwielbiam tak świątecznie przystrojone domy ,przenoszą mnie do krainy baśni,u nas w dzielnicach willowych już też wielu właścicieli ozdabia domy i ogrody ,a jak jeszcze spadnie śnieg na święta to sceneria iście baśniowa .A tam gdzie Ty mieszkasz Gosiu pada śnieg ,u nas w tym roku już biało ,tylko ciekawe czy śnieg utrzyma się do świąt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam błyskotliwie migocząca uśmiechami jak choinka światełkami :))
Póki co jest mroźno i słonecznie. Byłoby pięknie, gdyby spadł na święta. Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńAno prawda, takie domy określam jako ładne :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ładne domy są ładne. Pffff. :)
Usuń