niedziela, 25 września 2016

Mississippi

Niesamowita, dzika, ogromna, budząca respekt i podziw. O czym mowa? Dziś przyjrzymy się największej rzece w Ameryce Północnej, a czwartej co do wielkości na świecie, czyli Missisipi (polska pisownia).





 Rdzenni Amerykanie mówili o niej Misi-ziipi (Great River - wielka wspaniała rzeka).
Dziś zapraszam was na jesienny spacer brzegiem rzeki w parku stanowym Palisades State Park nieopodal miasteczka Savanna, IL. Po drugiej stronie mamy już inny stan - Iowa, rzeka jest linią graniczną.





Piękna pogoda i jesienna sceneria cieszyła oczy. Główny nurt poprzecinany jest malowniczo
mostami. Tutaj most między Savanna w Illinois i Sabula w Iowa.



Po ostatnich opadach rzeka wyszła z brzegów. Szczęśliwie zdążyliśmy pozwiedzać zanim pogoda się ponownie zmieniła.



Tuż przy brzegu krętą wstęgą ciągną się tory kolejowe i droga.







A to moje marzenie związane z Mississippi. Choć niektórzy twierdzą, że kaczek, to ja rzucać raczej nie umiem. :)